W Sylwestra i Nowy Rok 2021 policja będzie egzekwowała obowiązujące zakazy, czyli m.in. dotyczące zgromadzeń publicznych oraz przemieszczania się (w Sylwestra od godz. 19 do godz. 6 w Nowy Rok). Możliwe są takie kary jak mandaty, co zapowiedział w środę Piotr Müller rzecznik rządu.
W rozmowie w TVN24 rzecznik rządu był pytany o kwestię zakazu przemieszczania się w Sylwestra.
Zakazy w Sylwestra i Nowy Rok 2021
– „Policja będzie egzekwowała kwestie obowiązujących zakazów. Jedna to kwestia zakazów, które obowiązują już dłuższy czas, czyli m.in. zgromadzeń publicznych – limit do 5 osób. Druga kwestia to zakaz przemieszczania się od godz. 19 (31 grudnia) do godz. 6 (1 stycznia)” – oświadczył rzecznik rządu.
Osoby, które będą się przemieszczały w noc sylwestrową, muszą się liczyć z mandatem. Według rzecznika rządu nie musi to być 30 tys. zł. Jednak rodzaj kary będzie zależeć od policjanta.
Mózgi wypaczone przez TVP i kochany PIS.
Jaki zakaz poruszania się, jakie mandaty 😀
Nie jest to zgodne z Konstytucją, nie siejcie fermentu.
Najgorszy dzień w roku. A 1 stycznia jeszcze gorszy. Tylko dla pijaków i frajerów przepłacających za przytupaje to dobry czas.
Smutne masz życie człowieku. Byc może dzień jak każdy inny, ja nie imprezuje, spędzam czas z rodziną w domu ale nie żałuję innym zabawy jeśli mają na to ochotę. Całe życie mamy się dołować i czekać końca żywota, ciułać na gorsze czasy. Wyluzuj