Prawdopodobnie pod koniec marca zapadnie wyrok w sprawie Bartosza N., oskarżonego o zabójstwo Łukasza Masiaka – założyciela portalu „Nasza Mława”.
We wtorek, 7 lutego, odbyła się kolejna rozprawa. Ponownie w charakterze świadka zeznawała żona zmarłego dziennikarza. Odtworzono również nagrania z monitoringu klubu, w którym doszło do tragedii.
Kolejny termin sędzia wyznaczył na 21 marca. Zapewne zostanie wtedy zamknięty przewód sądowy, a prokurator i adwokaci reprezentujący strony wygłoszą mowy końcowe.
Wtedy też powinna zostać podana data ogłoszenia wyroku.
Przypomnijmy. Proces ruszył 13 października, odbyło się już 11 rozpraw. Przesłuchano kilkudziesięciu świadków. 11 stycznia br. na wniosek obrońcy oskarżonego na miejscu zdarzenia przeprowadzono wizję lokalną.
Łukasz zginął 14 czerwca 2015 roku w klubie w centrum Mławy. Przyczyną śmierci był uraz powstały od kopnięcia w głowę. Oskarżony Bartosz N. przez ponad 7 miesięcy ukrywał się, po czym 2 lutego ub.r. sam zgłosił się do prokuratury. Odmówił odpowiedzi na pytania. Grozi mu dożywocie. Na czas procesu przebywa w areszcie.
W Sądzie Okręgowym w Płocku przez 4 miesiące – 11 rozpraw, a w mławskim Sądzie Rejonowym jedna rozprawa raz na 4 miesiące.