Redakcja portalu Nasza Mława uzyskała nowe informacje w sprawie pracownika z budowy nowej „siódemki” podejrzanego o zakażenie koronawirusem. O sprawie informowaliśmy TUTAJ.
Tuż przed godziną 15:00 (już po publikacji dzisiejszego raportu z godz. 13.00) Ewa Sztuba dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Mławie otrzymała informację, że pracownik jednej z firm będących podwykonawcami na budowie S7 ma pozytywny wynik testu na koronawirusa.
– Wynik badania pracownika jest dodatni. Obecnie przebywa on w Małopolsce, skąd pochodzi. Ustalamy osoby z kontaktu, które powinny być objęte kwarantanną. Są to jego współpracownicy, którzy także przebywają w Małopolsce – w swoich miejscach zamieszkania. Z uwagi na miejsce przebywania pracowników oraz ograniczony kontakt pracowników na budowie, w naszej ocenie, nie ma dużego zagrożenia zakażeniem na terenie powiatu mławskigo – informuje redakcję portalu Nasza Mława Ewa Sztuba, dyrektor sanepidu w Mławie.
Z uwagi na zaistniałą sytuację w chwili publikacji tego artykułu, według zaleceń sanepidu wdrażane są odpowiednie procedury sanitarne, o których szczegółach poinformujemy.
O sprawie dzięki naszym czytelnikom pisaliśmy już rano. Wówczas udało nam się uzyskać informacje, w jaki sposób firma zabezpiecza pracowników budowy. Mówił nam o tym o godzinie 11.20 Mateusz Gadowski rzecznik prasowy głównego wykonawcy firmy POR:
- Pracownik, u którego podejrzewane jest zakażenie COVID-19 nie przebywa w pracy. Ustalono, że na terenie budowy miał możliwość kontaktu z sześcioma osobami. Zostały one odizolowane od pozostałej części załogi i obecnie przebywają w domu. Są to pracownicy podwykonawcy firmy POR generalnego wykonawcy odcinka Napierki–Mława – informuje rzecznik prasowy firmy Mateusz Gadowski.
Według niego od początku pandemii firma wprowadziła szereg obostrzeń dla pracowników, by zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby między innymi: nakaz korzystania ze środków odkażających, zakaz wspólnych posiłków, zakaz przebywania we wspólnych pomieszczeniach, co jest wykonalne, biorąc pod uwagę specyfikę budowy, gdzie każdy pracuje praktycznie oddzielnie – oddalony o kilkaset metrów od siebie.
- Dlatego jest małe prawdopodobieństwo, by choroba przenosiła się między pracownikami. Od początku marca były dwa podejrzenia wystąpienia choroby u pracowników i obydwa nie potwierdziły się, obecne podejrzenie jest trzecim – informuje Mateusz Gadowski.
- R E K L A M A -
Niech dadzą kasę bendziemy siedzieć w domach nie mają żadnych wyrzutów za co trzeba zrobić zakupy i rachunki ludzie bendą kraść i to nie długo
Gdzie mieszka, w Mławie?
Nie mieszka w żadnej Mławie. I przestańcie ludzie linczować pracowników budowy drogi. Czy napisane jest w artykule, że jest to pracownik przebywający na terenie Mławy? Nasza Mława opisała na budowie S7. A S7 szanowna Redakcjo jest od Płońska do Napierk. Połączenie starej siódemki z Nową. Jestem pracownikiem na tej budowie i uwierzcie Mi, że pracują tu ludzie z całej Polski. Teraz będziemy najgorsi, w sklepach krzywo na nas patrzą ’ o te te budowlance, oni mają wirusa’ te coś co zostało przez kogoś wymyślone może mieć każdy. Nawet nie świadomi jesteśmy tego, iż możemy być zarażeni. Dlatego proszę o zbędne komentarze. Drogi musimy robić, aby każdy z Nas mógł z nich korzystać. Jeździmy po dziurach źle, pracujemy aby było dobrze źle, bo wykryli wirusa. Dajcie na luz. A jak kogoś stać na to aby dać nam na życie to bardzo chętnie z współpracownikami zgłosimy się po pieniądze na życie. Nie mamy godzin nie zarabiamy.
Każdy z nas siedzi w kabinach, staramy unikać się bezpośredniego kontaktu z pracownikami. Wszystkie polecenia przekazywane są droga telefoniczna bądź przez radio Cb. Niedługo któryś z rządu powie, że wyłącza zasięg w telefonach no bo rozmowa też może przenieść wirusa. Świat zgłupiał, a media tak napędziły to wszystko, że odechciało się już żyć w takich warunkach jak obecnie.
Bardzo mądra wypowiedź – ludzie tylko szukają sensacji i możliwości do hejtu.
Pewnie jakby w Mławie zrobiono testy na koronawirusa, to by się okazało, że wiele osób go już przeszło, a wiele jest zakażonych.
W Mławie pracownicy tej firmy robią ulice na OKM – podziwiam i chylę czoła – pełen profesjonalizm.