Był rok zostało 10 dni na złożenie do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków informacji, jak ogrzewany jest nasz budynek. Dotychczas zrobił to zaledwie co trzeci właściciel. Spóźnienie ma kosztować nawet 5 tys. zł.
Wysokie kary za niedotrzymanie terminu
Do 30 czerwca każdy właściciel lub zarządca musi wskazać źródło ciepła wykorzystywane do ogrzewania oraz podgrzewania ciepłej wody.za nie wykonanie tego obowiązku grozi kara nawet do 5 tys. zł. Zgłoszenia dokonuje się elektronicznie bezpośrednio do Centralnej Ewidencji lub w formie papierowej za pośrednictwem urzędu gminy. Obecnie przeważa ta druga forma.
Termin dotyczy domów powstałych wcześniej niż rok temu, właściciele nowych mieli na to zaledwie dwa tygodnie od zamontowania źródła ogrzewania.
Problem jest poważny, bo mimo roku na złożenie dokumentów do systemu ewidencyjnego dotarło ich mniej niż połowa. Część zalega w gminach, które nie nadążają z wprowadzaniem danych, ale to i tak nie jest znacząca różnica, bo tylko co trzecia gmina wprowadziła aż połowę obiektów.