Dwa zdarzenia łączy jedno. Mężczyźni wyskoczyli z rozpędzonych aut. W Woli Wierzbowskiej (powiat ciechanowski) w sobotę 39-latek wyskoczył z jadącego pojazdu, doznając poważnego urazu głowy. Tydzień wcześniej na terenie gminy Gołymin Ośrodek w taki sam sposób postąpił 52–latek.
12 grudnia ok. godz. 17:30 w miejscowości Wola Wierzbowska pasażer pojazdu siedząc na tylnej kanapie w trakcie jazdy, bez przyczyny otworzył drzwi vw transportera i wyskoczył z niego na jezdnię. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia. 39-latek w wyniku upadku doznał poważnego urazu głowy, obecnie przebywa w szpitalu, stan jego zdrowia jest ciężki.
Tydzień wcześniej w miejscowości Konarzewo Gołąbki w taki sam sposób postanowił zakończyć jazdę 52-latek. Mężczyzna z tylnego siedzenia pasażera postanowił wysiąść z jadącego samochodu na drogę, nieprzytomnego karetka pogotowia zabrała do szpitala. Niestety w wyniku obrażeń mężczyzna zmarł.