W opinii GIODO, rozwiązania przyjęte w Kodeksie wyborczym wymagają dostosowania do przepisów o ochronie danych, zwłaszcza zaś unijnego rozporządzenia w tej sprawie (RODO), które zacznie być stosowane od 25 maja 2018 r.
Stanowisko takie Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych przedstawił po dokonaniu ponownej analizy Kodeksu wyborczego, a także po zapoznaniu się z wątpliwościami, jakie w tej sprawie zgłosiła Państwowa Komisja Wyborcza.
W ocenie generalnego inspektora, transmisja lub rejestracja z lokalu wyborczego w dniu głosowania może prowadzić do ingerencji w prywatność osób oddających głosy i ją naruszać.
Wśród najważniejszych zagrożeń GIODO wskazuje, że czasie transmisji z lokalu wyborczego prezentowane będą zarówno wizerunki wyborców, jak i ich zachowania. Zaznacza też, że ponieważ w wyborach organów jednostek samorządu terytorialnego głosować można co do zasady wyłącznie w obwodzie właściwym dla miejsca stałego zamieszkania, to skutkiem przeprowadzania transmisji lub rejestracji w lokalach wyborczych mogło by być także ujawnianie miejsca zamieszkania (lub miejsca pobytu w czasie głosowania) osób oddających głosy.
Jak dalej zauważa GIODO, podczas wyborów nie powinno dochodzić do transmisji czy rejestracji umieszczania przez wyborcę karty do głosowania w urnie, bo potencjalnie może prowadzić do publicznego ujawnienia tego, w jaki sposób głosował dany wyborca.
Kolejną kwestią, która wzbudziła wątpliwości generalnego inspektora jest fakt, że transmitowanie w internecie czynności z przebiegu wyborów w istocie oznacza umożliwienie potencjalnie nieograniczonemu kręgowi osób dalsze ich wykorzystywanie w innych celach, np. profilowania wyborców.
Ponadto zagadnieniem, które w opinii GIODO raz jeszcze należałoby poddać analizie, jest prowadzenie transmisji z tzw. odrębnych obwodów głosowania, do których należą m.in. zakłady lecznicze czy zakłady karne, co może prowadzić do nieuprawnionego przetwarzania danych osobowych podlegających szczególnej ochronie.
Okres przechowywania materiałów z przebiegu czynności podczas głosowania transmitowanego lub zarejestrowanego w komisjach wyborczych to kolejna kwestia wymagająca ponownego przemyślenia.