Jak wiadomo, nad Bałtykiem pojawiły się sinice, a jak sytuacja wygląda na kąpielisku nad zalewem Ruda? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Służby sanitarne co roku apelują, by zwracać uwagę na aktualne ostrzeżenia i nie kąpać się w miejscach, w których tego zakazano.
Oficjalny sezon kąpielowy w Polsce trwa od 1 czerwca do 30 września (w tych ramach czasowych sezony kąpielowe dla poszczególnych kąpielisk rozpoczynają się i kończą).
Do 1 czerwca każdego roku organizator kąpieliska w porozumieniu z właściwym państwowym powiatowym lub państwowym granicznym inspektorem sanitarnym ustala harmonogram pobrania próbek wody z kąpieliska w sezonie.
Woda w kąpieliskach jest monitorowana pod kątem występowania przekroczeń zanieczyszczeń mikrobiologicznych (Escherichia coli, enterokoki) oraz obecności w wodzie zakwitu sinic (smugi, kożuch, piana), rozmnożenia się makroalg lub fitoplanktonu morskiego lub obecność innych zanieczyszczeń, takich jak materiały smoliste, szkło, tworzywa sztuczne, guma oraz inne odpady (w ilości nie dającej się natychmiast usunąć z wody).
Miłośnicy kąpieli nad zalewem Ruda mogą być spokojni – sezon ruszył 29 czerwca i jak do tej pory sanepid nie informował o jakichkolwiek zanieczyszczeniach. Ostatnie badania – przeprowadzone 15 lipca – nie wykazały żadnych uchybień.
Jakość wody w kąpielisku nad zalewem Ruda sprawdziliśmy w specjalnie do tego przygotowanym serwisie kąpieliskowym: TUTAJ. Ze strony może skorzystać każdy. Znajduje się na niej spis kąpielisk z całej Polski. Przed wybraniem się „nad wodę” zalecamy skorzystanie z serwisu.
Obrzydliwy to ty jesteś Pff.
Nazwy miast piszę się wielką literą, wszystkich miast, czy się je cierpi, czy też ich się nie cierpi.
To się wyprowadź
Obrzydliwa mlawa niecierplie tego miasta