Wojsko Polskie apeluje, by nie publikować w social mediach filmów oraz zdjęć obiektów i sprzętu militarnego, oraz nie podawać miejsc i dat.
Przedstawiciele Sztabu Generalnego Wojska Polskiego apelują
Jest to bardzo ważne po agresji Rosji na Ukrainę, wojska NATO wzmacniają wschodnią flankę sojuszu. Normalną sprawą jest, że kolumny żołnierzy i pojazdów wojskowych przemieszczają się polskimi drogami.
Przedstawiciele Sztabu Generalnego Wojska Polskiego apelują o zaprzestanie publikowania jakichkolwiek zdjęć i informacji związanych z działaniami oddziałów militarnych do sieci.
– Udostępnianie filmów, zdjęć, dzielenie się danymi na temat ruchu wojsk, może ułatwić wnikliwym analitykom dostęp do treści o działaniach Wojska Polskiego. Chrońmy nasze dane, zwłaszcza w obecnej sytuacji — czytamy na Twitterze Wojska Polskiego.
(19) Sztab Generalny WP (@SztabGenWP) / Twitter
Widzisz wojsko? Nie publikuj zdjęć i filmów
W ostatnich dniach, w mediach społecznościowych pojawiają się zdjęcia żołnierzy, transportów wojskowych i przemieszczanej broni, latających nad naszymi głowami wojskowych śmigłowców i samolotów różnych armii wraz z lokalizacją i czasem pojawienia się.
Przeciwnik obserwuje
Dla wojsk rosyjskich takie zdjęcia to kopalnia informacji, wiele mówiąca o sprzęcie ruchach wojsk i uzbrojeniu.
Na Ukrainie obrońcy dokumentują tylko wojska napastnika, a nie swoje. By utrudniać przemieszczanie się, demontują znaki drogowe. Znaczna część wojny, która toczy się na Ukrainie, jest prowadzona także w mediach elektronicznych m.in. poprzez szpiegostwo czy dezinformację.