Impreza odbywała się w naszym mieście od kilku lat w drugi weekend sierpnia. Występowały na niej znane i lubiane gwiazdy, m.in. Maryla Rodowicz, T.Love, Blue Cafe, Feel czy, w ubiegłym roku, Kombii.
Mławska biesiada była jedną z kilku organizowanych przez browar Kasztelan na północnym Mazowszu i Kujawach. Można było się na niej bawić również w Płocku, Włocławku, Sierpcu i Ciechanowie.
Oprócz koncertów zapewniano inne atrakcje, m.in. pokazy i konkursy grillowania.
Jak się dowiedzieliśmy ubiegłoroczna biesiada w Mławie była… ostatnią.
-Po wielu latach z Biesiadami Kasztelańskimi, w tym roku zmieniamy formułę i zamiast biesiad organizujemy dwudniowe wydarzenie w Sierpcu pod nazwą Kasztelański Festiwal Smaków (12-13 sierpnia). Będzie to impreza na podobnej zasadzie, co biesiady, z koncertami, grillowaniem, piwnym namiotem i innymi atrakcjami – powiedziała nam Beata Ptaszyńska-Jedynak, dyrektor ds. komunikacji Carlsberg Polska. (Browar Kasztelan wchodzi w skład koncernu Carlsberg).
Wybór Sierpca nie jest przypadkowy, to właśnie w tym mieście produkowany jest Kasztelan.
PIS wam nie pasuje. Wsadźcie sobie w [wymoderowano] swoje piwo.
Byłem na T.Love było fajnie
No i dobrze! Siki nie piwo itd.Impreza dla mieszkancow i jeszcze płac masę hajsu czy to kasztelan czy radio 7.
No i elegancko.
Mlawa nie potrafi się kulturalnie bawić, zaraz krzyki po nocach, rozbijanie butelek i bójki. Tak kończą się wszystkie letnie imprezy.
Daleko do normalnych miast oj daleko …
W pełni się zgadzam
To może wreszcie z miejsce tego Kasztelana i niewypału jakim był rok temu według mnie festiwal radia 7, wreszcie po wielu latach w końcu zawita do nas Lato z Radiem. 🙂
Kto daje i odbiera ten się w piekle poniewiera. Oj strzał w stopę browarze
Antyfan swoją wypowiedzią pokazujesz jak dużo posiadasz w sobie szacunku do drugiego czlowieka czyli bardzo mało, mieszkaniec wioski tak zrobi i co Ci do tego, Ty zaś wielki panie z miasta może nawet Mławy seksu i biznesu idź w bloczki kup czteropak i słuchaj osiedlowego rapu na haju. Cóż byś zrobił bez tych wiesniaczkow nie wiedzialbys co to chleb i masło.
no szkoda, fajni artyści byli, impreza niczego sobie. i pasowało, że w lipcu dni Mławy a w sierpniu Kasztelan.
Uff….nadszedł kres wsiowego iventu…Pewnie dużej części okolicznych mieszkańców będzie smutno z tego powodu.
Proponuję w zastępstwie kupno kilku browarów ulubionej marki, muza na full z auta i zabawa na całego przed wioskowym sklepem.
oo, człowiek z miasta się odezwał. A co w filharmonii teraz grają?
A kto na to chodził??!!
Może cała Mława i okolica na przykład?
coś mi się zdaje że na tym polu by się nawet połowa Mławy nie zmieściła…. ale co ja tam wiem. ( widać po zdjęciach jaka była frekwencja )