– Nasz dom może dla wielu nie był idealny, ale dla nas był wszystkim. W nim nasze dzieci czuły się szczęśliwe i bezpieczne. Dlatego zrobimy wszystko, by mogły jak najszybciej do niego wrócić – piszą rodzice.
Pożar w domu w miejscowości Giżyn wybuchł 29 października br. wieczorem. Zarzewie płomieni było w kuchni, ale starty są w całym budynku. Ogień strawił wszystkie sprzęty i przedmioty niezbędne do codziennego funkcjonowania. Ogromne zadymienie i okopcenie spowodowało, że większość dobytku rodziny została zniszczona. Rodzicom oraz ich trójce dzieci udało się ewakuować.
– Dzięki pomocy rodziny i przyjaciół mamy, gdzie mieszkać i choć w małym stopniu czuć się jak w domu . Ale mimo wszystko rodzina czuje się najlepiej u siebie. Prosimy o pomoc, niewielki gest, a znaczy dla nas bardzo wiele – podkreślają.
Zbiórka na rzecz rodziny jest prowadzona TUTAJ.