Brakuje popularnych leków w aptekach. Wielu pacjentów nie mogło kupić między innymi niektórych antybiotyków oraz leków na cukrzycę czy padaczkę. Co na to władze? – […] Nie ma problemu z systemowym brakiem leków — uspokajał we wtorek 18 października podczas na konferencji prasowej wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski. Zapewniał też o działaniach zaradczych.
W aptekach brakuje popularnych leków
W związku z brakami leków w ministerstwie zdrowia odbyła narada i po naradzie 18 października o godzinie 10:30 konferencja prasowa.
– Aktualnie w Polsce mamy zarejestrowanych ponad 16 tysięcy produktów leczniczych i około 55 tysięcy opakowań różnych leków. Żadna apteka nie jest w stanie mieć wszystkich produktów leczniczych, ale nie ma problemu z systemowym brakiem leków – zapewniał podczas konferencji prasowej w Warszawie wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski.
Minister przyznał, że jest problem z poszczególnymi lekami. Ale też uspokajał, że sytuacja nie odbiega od normy.
Przyczyny stanu rzeczy tłumaczył m.in. decyzjami biznesowymi producentów o zakończeniu produkcji danego leku czy też problemami technicznymi. Przypomniał, że GIF wstrzymuje część produktów ze względu np. na zanieczyszczenia. Jego zdaniem może brakować leków tańszych, ponieważ producenci docelowo przechodzą na leki nowocześniejsze, które są droższe.
Według niego sytuacja na rynku antybiotyków była sprawą braku dobrego przewidywania na rynku producentów. Przeważnie ma chodzić o braki krótkotrwałe. To nie jest sytuacja nadzwyczajna w Polsce, to problem występujący w całej Europie. Sytuacja będzie analizowana przez Europejską agencję leków.
Lekarze mają wiedzieć, które leki są dostępne
Wiceminister Maciej Miłkowski zapewniał, że resort jeszcze 18 października wyda nowe obwieszczenie w sprawie produktów leczniczych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyrobów medycznych zagrożonych brakiem dostępności.
Podczas konferencji poinformowano także, że polskie państwo ma przede wszystkim zapewnić dostępność leków refundowanych. Leki te są niezbędne dla pacjentów. Dostępność pozostałych leków reguluje rynek komercyjny.