Okazuje się, że przekręt na bankowca jest niestety nadal skuteczny. Mieszkaniec powiatu ciechanowskiego stracił prawie 10 tysięcy złotych. Nieznajoma kobieta przekonała 33-latka do przelania oszczędności. Myślał, że chroni swoje oszczędności przed atakiem przestępców, przelewając je na rachunek wskazany przez oszustkę.
Uwierzył kobiecie. Stracił oszczędności
Nie tylko seniorzy padają ofiarami oszustów. Złodzieje mają też sposoby na osoby znacznie młodsze.
Policjanci ostrzegają przed oszustami podającymi się za pracowników banku. Wykorzystują oni telefoniczne połączenia głosowe z potencjalną ofiarą i podając się za osobę reprezentującą bank, wyłudzają nasze dane bądź nakłaniają nas do wykonania przelewu naszych środków na wskazany rachunek bankowy. Niestety przekonał się o tym 33-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego, który myślał, że chroni swoje oszczędności przed atakiem przestępców, przelewając je na rachunek wskazany przez oszustkę. W ten sposób mężczyzna stracił blisko 10 000 zł.
Do oszustwa doszło 21 stycznia br.
– Na telefon komórkowy 33- letniego mieszkańca powiatu ciechanowskiego zadzwoniła nieznana mu kobieta, podająca się za pracownika działu bezpieczeństwa banku z pytaniem, czy zlecił wykonanie przelewu oraz, czy złożył wniosek o pożyczkę przez aplikację mobilną. Kobieta powiedziała, że bank wychwycił nieprawidłowość, gdyż logowanie do aplikacji było z innej miejscowości, a nie z jego miejsca zamieszkania. Oszustka przekonała mężczyznę, aby przelał on swoje oszczędności na „bezpieczny rachunek bankowy”. 33-latek wykonał transakcję na prawie 10 000 zł! Gdy zadzwonił na infolinię swojego banku, dowiedział się, że został oszukany — ostrzega mł. asp. Magda Zarembska z KPP w Ciechanowie.
Coraz częstszym sposobem dokonywania przestępstw jest wykorzystywanie połączenia telefonicznego z potencjalną ofiarą, która w trakcie rozmowy jest przekonywana, że rozmawia z pracownikiem banku lub osobą reprezentującą instytucję finansową. Często wykorzystywany jest spoofing telefoniczny, czyli popularne oszustwo polegające na podszywaniu się dzwoniącego pod inne numery, by móc następnie dzwonić z nich i udawać inną osobę. Przy wykorzystaniu konkretnych rozwiązań technologicznych dzwoniący może ręcznie wprowadzić numer, który ma się wyświetlić adresatowi połączenie jako numer dzwoniącego.
Pamiętajmy, że musimy mieć się na baczności, zwłaszcza w sytuacji, gdy chodzi o nasze pieniądze i dane poufne!
Policjanci przypominają i ostrzegają:
-pracownicy banku nigdy nie proszą o podanie loginu i hasła do konta, a tym bardziej kodu autoryzacyjnego SMS lub BLIK,
– nie polecają też instalowania aplikacji, z której mogą wykonywać ruchy na koncie klienta,
– wykonując jakiekolwiek operacje finansowe, wykonuj je w placówce bankowej albo z własnej inicjatywy! Nigdy za namową osób kontaktujących się telefonicznie!!!
– o wszelkich próbach wyłudzenia pieniędzy poinformuj policję, dzwoniąc na numer alarmowy 112.
Taki los może spotkac każdego, kto uwierzy jakiejkolwiek kobiecie w cokolwiek. Pozdrawiam
historia zawarta w tytule jest dosyć często spotykana 😉