Idzie wiosna, a wraz z nią przylatują ptaki i … zakładają gniazda. Z niektórych się cieszymy, jak bocian w obejściu, ale są gatunki których wyjątkowo nie lubimy – wśród nich gawrony.
Te ptaki z rodziny krukowatych od lat upodobały sobie Mławę na miejsce wychowania piskląt. I to samo centrum.
Obecnie swoją kolonię usytuowały na najwyższych drzewach na granicy parku od strony ul. Wyspiańskiego. Do dzisiejszego ranka w koronach uwiły około 35 gniazd, ku niezadowoleniu pieszych znaczną część bezpośrednio nad chodnikiem.
Niektóre są jeszcze w budowie w innych wysiadywane są już jaja. Ponieważ obowiązuje ustawowy okres ochronny okresu lęgowego, nie można ich usunąć aż do późnej jesieni, gdy jest pewność że ptaki już nie mają piskląt.
Najbliższy okres do końca czerwca to czas wylęgu i rośnięcia piskląt. Niestety wiąże się to z bardzo uciążliwym brudzeniem wszystkiego, co jest pod kolonią, głównie ptasimi odchodami i połamanymi gałęziami. W tym wypadku pod kolonią jest uczęszczany przez pieszych chodnik.
Chodzą tedy bardzo często matki z małymi dziećmi udające się na plac zabaw. Już dziś okolica koloni gniazdowej jest bardzo brudna, a będzie gorzej. Jak to już wygląda można obejrzeć w galerii.
Patologia… ekolodzy powinni malować ogrodzenie, czyścić chodnik.