Z roku na rok coraz więcej ludzi w Polsce zapada na grypę. Niestety z tą zakaźną chorobą wiąże się nie tylko gorączka i kaszel. Grypa i jej powikłania mogą zabić. Mogą też spowodować trwałe inwalidztwo. Dowiedz się, jakimi konsekwencjami grozi zachorowanie na grypę oraz jak uchronić przed nimi siebie i bliskich.
Wraz z pierwszymi jesiennymi chłodami, czyli około połowy września zaczyna się w Polsce sezon grypowy, który kończy się dopiero w połowie kwietnia. Szczytu zachorowań, jak co roku, można się spodziewać między styczniem a marcem. Już teraz jednak, w związku z nadejściem nowego sezonu grypowego, lekarze ostrzegają, aby nie lekceważyć tej podstępnej choroby i apelują, żeby zawczasu przygotować się do jej odparcia.
Okazuje się, że lubiące chłód wirusy grypy mają się w naszym kraju coraz lepiej. W ubiegłym sezonie spowodowały rekordową liczbę ponad 5 mln zachorowań, co oznacza wzrost o 12 proc. w porównaniu do poprzedniego sezonu. Ale to nie koniec złych wieści. W minionym sezonie zwiększyła się również o 10 proc., do niemal 20 tysięcy, liczba związanych z grypą hospitalizacji. Ponadto, każdego roku, co najmniej kilkaset zachorowań kończy się śmiercią. Eksperci biją więc na alarm, zwłaszcza, że liczba zachorowań, hospitalizacji i zgonów spowodowanych grypą lub jej powikłaniami rośnie w Polsce systematycznie już od kilku lat.
Dlaczego grypa jest groźna: lista powikłań
– Grypa sześciokrotnie zwiększa ryzyko zawału serca, w pierwszym tygodniu choroby, a jeśli jest to grypa typu B, to ryzyko może być nawet dziesięciokrotnie większe. Wiąże się z nią również znacznie podwyższone ryzyko udaru mózgu – ostrzega prof. Adam Antczak, pulmonolog z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi i przewodniczący rady naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.
Dlaczego pospolita grypa może wywołać aż tak drastyczne konsekwencje? Ekspert wyjaśnia, że dzieje się tak m.in. dlatego, że w czasie infekcji dochodzi do osłabienia naczyń krwionośnych i destabilizacji znajdujących się w nich blaszek miażdżycowych, co w efekcie może doprowadzić do zawału albo udaru.
Ale na tym nie koniec. Lista możliwych powikłań grypy, w tym również takich, które grożą trwałym inwalidztwem lub śmiercią, jest znacznie dłuższa.
– Najczęstszym powikłaniem grypy jest zapalenie płuc. Ciężkie wirusowe zapalenie płuc może przebiegać z niewydolnością oddechową i w efekcie doprowadzić do zgonu. Ale nierzadko rozwija się też wtórne do zakażenia wirusowego nadkażenie bakteryjne, które może wywołać sepsę i doprowadzić do śmierci pacjenta w efekcie uszkodzenia wielonarządowego lub niewydolności krążeniowo-oddechowej – ostrzega dr Barbara Joanna Bałan z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Poza wspomnianymi wyżej przykładami, na liście możliwych skutków grypy znajduje się jeszcze wiele innych, mniej lub bardziej poważnych powikłań, w tym m.in.:
- zapalenie mięśnia sercowego,
- zapalenie osierdzia,
- kardiomiopatia rozstrzeniowa,
- zapalenie krtani,
- zapalenie oskrzeli,
- zapalenie zatok,
- nieodwracalne następstwa neurologiczne (np. utrata wzroku lub słuchu),
- choroby autoimmunologiczne (np. Hashimoto),
- zaostrzenie przebiegu różnych chorób przewlekłych (m.in. choroby wieńcowej, astmy czy POCHP).
Eksperci zwracają również uwagę na fakt, że grypa może przebiegać bezobjawowo lub skąpo-objawowo, co wcale jednak nie oznacza, że nie niesie ze sobą ryzyka powikłań, które w dodatku mogą się objawić z pewnym opóźnieniem. Dlatego, w sezonie jesienno-zimowym trzeba być bardzo czujnym i w razie jakichkolwiek wątpliwości konsultować się z lekarzem.
Jak uchronić się przed zachorowaniem na grypę?
Wszyscy, bez względu na stan odporności, jesteśmy narażeni na zakażenie wirusem grypy. Odporne na grypę są jedynie osoby, które się przeciwko niej zaszczepią – mówi dr Barbara Joanna Bałan.
Eksperci podkreślają, że coroczne szczepienie na grypę wzmacnia odporność, znacząco redukuje ryzyko zachorowania, lecz przede wszystkim zabezpiecza przed groźnymi powikłaniami (np. zmniejsza ryzyko zawału serca o 67 proc., a udaru mózgu o 55 proc.).
W tym kontekście warto wiedzieć, że człowieka atakują dwa typy wirusów grypy: A lub B. Niestety, wirusy te ciągle się zmieniają, przez co każdego roku mamy do czynienia z nowymi ich wariantami. W efekcie, tak naprawdę nigdy nie wiadomo, który konkretnie typ i wariant wirusa będzie dominował w danym sezonie grypowym.
– Wirus grypy jest podstępny, nieprzewidywalny, ponieważ ciągle mutuje i ewoluuje. Pod tym względem ma nad nami pewną przewagę. Dlatego szczepionki na grypę zawierają więcej niż jeden typ wirusa i stale wzbogaca się ich skład. Każdego roku wytwarzana jest nowa szczepionka, która ma za zadanie chronić nas podczas najbliższego sezonu grypowego – wyjaśnia prof. Adam Antczak.
Eksperci podkreślają, że w bieżącym sezonie grypowym, w polskich aptekach i placówkach służby zdrowia dostępne są rekomendowane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO), bardzo skuteczne szczepionki czterowalentne, a więc w praktyce składające się z czterech różnych szczepionek (przeciwko różnym wariantom wirusów grypy, zarówno typu A jak i B).