Na trasie Ciechanów-Grudusk doszło w ostatnim czasie do dwóch groźnych wypadków drogowych. W miejscowości Pawłowo 25-letni kierujący bmw nie dostosował prędkości do warunków i stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu. Na drodze wojewódzkiej nr 616 w miejscowości Strzelnia doszło do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów. Kierujący toyotą uderzył w jadącego z naprzeciwka jaguara. Uważajcie na siebie.
Uderzył w jadącego z naprzeciwka jaguara [ZDJĘCIA]
Dzisiaj około godz. 6.45 na drodze wojewódzkiej nr 615 w miejscowości Pawłowo doszło do kolejnego niebezpiecznego zdarzenia. Jak ustalili policjanci, 25-letni kierujący bmw nie dostosował prędkości do panujących warunków, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu, a następnie dachował. 25-latek podróżował sam, był trzeźwy, Na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym.
Wcześniej (18 marca o godz. 15.45) na drodze wojewódzkiej nr 616 w miejscowości Strzelnia doszło do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów. Jak ustalili policjanci, kierujący toyotą, 57-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego, jadąc od strony Ciechanowa w kierunku Gruduska, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w jadącego z naprzeciwka jaguara, którym kierował 26-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego. Obaj kierujący byli trzeźwi. W wyniku zdarzenia ranny został pasażer jaguara, 45-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego. Trwają szczegółowe ustalenia przebiegu i przyczyn wypadku. Postępowanie prowadzą ciechanowscy policjanci.
Policjanci apelują o rozwagę drodze. Zmienne warunki atmosferyczne, jakie panują w ostatnich dniach, wymagają zachowania szczególnej ostrożności, a przede wszystkim zdjęcia nogi z gazu! Za kierownicą wystarczy zaledwie chwila nieuwagi, by doszło do tragedii.