Surowe konsekwencje grożą 59-letniemu działdowianinowi, który wybrał się do sklepu, mimo że był objęty izolacją domową w związku z pozytywnym wynikiem testu na Covid. Mężczyzna przebywał na terenie sklepu bez maseczki. Zauważył go dzielnicowy z Działdowa i skojarzył, że mężczyzna powinien przebywać w odosobnieniu. Teraz 59-latek poniesie odpowiedzialność.
Zauważył go dzielnicowy
– W środę (15.12.2021 r.) na terenie jednej z placówek handlowych znajdujących się w Działdowie, dzielnicowy z rejonu miasta Działdowo zauważył mężczyznę, który chodził po sklepie nie przestrzegając obowiązku noszenia maseczki. Po wylegitymowaniu mężczyzny, policjant skojarzył, że osoba ta najprawdopodobniej objęta jest jeszcze izolacją w związku z pozytywnym wynikiem testu na Covid. Nie mylił się. Sprawdzenie w bazach potwierdziło, że 59-letni działdowianin powinien przebywać w odosobnieniu do północy tego dnia – informuje policja.
Taka sytuacja w jednym ze sklepów
Funkcjonariusz poinformował mężczyznę o konsekwencjach zachowania.
– W tym złamaniu zasad izolacji i narażeniu innych osób na utratę zdrowia lub życia. W sprawie prowadzone są czynności wyjaśniające w kierunku popełnienia przez 59-latka wykroczenia i przestępstwa. Dodatkowo w razie stwierdzenia naruszenia obowiązku hospitalizacji, kwarantanny lub izolacji w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem lub zwalczaniem COVID-19, nałożonego przez właściwy organ lub wynikającego z przepisów prawa, państwowy powiatowy inspektor sanitarny nakłada na osobę naruszającą taki obowiązek, w drodze decyzji, administracyjną karę pieniężną w kwocie do 30 000 złotych. Natomiast za przestępstwo narażenia na utratę życia lub zdrowia innych osób kodeks karny przewiduje od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności – ostrzegają mundurowi.
A skąd policjant wie że on byłem na kwarantannie? Dziwne bardzo dziwne.
Hmm… musisz tego policjanta zapytać… Albo ci podpowiem, kto sprawdza przestrzeganie kwarantanny / izolacji, bardzo często policja…