Taka postawa zasługuje na uznanie. Nagrodzono bohaterskiego strażaka, który ryzykując życie, wyniósł kobietę z płonącego mieszkania.
Komendant Powiatowy PSP w Przasnyszu st.bryg. Waldemar Białczak 19 marca 2021 r. wyróżnił jednego ze strażaków Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Przasnyszu za wzorową postawę i wykazaną odwagę podczas akcji ratowniczo-gaśniczej.
St.sekc. Rafał Smoliński, pełniąc służbę 28 lutego 2021 r. w podziale bojowym, został zadysponowany z pozostałymi strażakami zmiany służbowej JRG do pożaru mieszkania na 4 piętrze w budynku wielorodzinnym w Przasnyszu.
W chwili dojazdu na miejsce widoczne już były płomienie wychodzące przez okna mieszkania. Świadkowie poinformowali, że w płonącym mieszkaniu przebywa ok. 90-letnia kobieta i nie można do niej dotrzeć z uwagi na płomienie i duże zadymienie.
– Po rozpoznaniu st.sekc. Rafał Smoliński otrzymał zadanie, aby przy zabezpieczeniu w prąd wody szybkiego natarcia oraz środki ochrony dróg oddechowych, udać się do płonącego mieszkania wraz z innym strażakiem z roty. Na wysokości 3 piętra zaklinował się w elementach konstrukcyjnych barierki wąż z wodą. Rafał Smoliński bez wahania podjął decyzję o odstąpieniu od zasad powszechnie uznanych za bezpieczne i postanowił odszukać poszkodowaną. Z uwagi na fakt, że wychował się w jednym z sąsiednich bloków w mieszkaniu o takim samym rozkładzie pomieszczeń, mimo ograniczonej do minimum widoczności spowodowanej zadymieniem oraz rozwijającym się pożarem, poruszał się w nim sprawnie i szybko odnalazł poszkodowaną. Starsza kobieta, będąca pod wpływem stresu i zagrożenia trzymała się kurczowo klamki drzwi balkonowych, była owinięta firaną, stawiała opór i nie pozwalała się poruszyć. Znajomość sposobów postępowania w podobnych sytuacjach, opanowanie i sprawność fizyczna strażaka pozwoliła na szybką i bezpieczną ewakuację kobiety na zewnątrz mieszkania. Strażak podczas ewakuacji osłaniał kobietę przed płomieniami własnym ciałem – relacjonują strażacy. Po przekazaniu poszkodowanej ratownikom strażak kontynuował działania gaśnicze.
Komendant Powiatowy pogratulował wzorowej postawy st.sekc. Rafałowi Smolińskiemu.
Czy przypadkiem nie w tym celu zostali zatrudnieni i czy nie za to im się płaci. To tak jakby ratownik medyczny przeprowadził tzw. „sztuczne oddychanie” i domagał się dodatkowej premii.
Ps. Łatwo wydaje się pieniądze podatników.
Brawo panowie ale czy nie od tego jest straż? Jak policjanci uratują komuś życie to od razu teksty typu „to ich obowiązek” i „ocieplanie wizerunku”.