Miesięcznik „Perspektywy” opublikował wczoraj (10 stycznia) coroczny ranking najlepszych liceów i techników. Na liście są trzy placówki z Mławy.
Wybrano 500 ogólniaków i 300 techników. Katolickie Liceum Ogólnokształcące uplasowało się na 410. pozycji, a I Liceum Ogólnokształcące im. St. Wyspiańskiego na 493. Na 218. miejscu jest Technikum nr 4 w Zespole Szkół nr 4.
Dla I LO, w porównaniu z zeszłym rokiem, jest to spadek o 101 pozycji.
– Od wielu lat niezmiennymi są: nauczyciele, podręczniki, programy i liczba godzin danego przedmiotu. Zmienia się populacja uczniów oraz ich strategie wyboru przedmiotów na maturze. W różnych latach różnie młodzież do nauki podchodzi – zauważa dyrektor Przemysław Kubiński.
Dodaje, że ogólną punktację szkoły zaniżają m.in. wyniki z egzaminów maturalnych z przedmiotów rozszerzonych.
– Uczniowie często wybierają kilka z nich, a potem do egzaminu nie przystępują, uzyskując 0 punktów, przez co średnia ogólna z danego przedmiotu jest niższa.
Mławskie technikum również spadło w tym roku – o 114 miejsc.
– Trochę gorzej poszły uczniom egzaminy, więc jesteśmy niżej. W tamtym roku mieliśmy 96 punków, w tym mamy 92. Chcielibyśmy oczywiście mieć jak najwyższą pozycję. Czasem jest lepiej, czasem gorzej, ale staramy się utrzymywać wysoki poziom – zapewnia dyrektor ZS nr 4 Stanisław Matyjasik.
Ranking uwzględnia szkoły, w których maturę w maju 2017 roku zdawało minimum 12 maturzystów, wyniki średnie z języka polskiego i matematyki zdawanych obowiązkowo były nie mniejsze niż 0,75 średniej krajowej. W rankingu zostały wzięte pod uwagę wyniki egzaminu maturalnego ze wszystkich przedmiotów obowiązkowych i dodatkowych oraz egzaminy językowe na poziomie dwujęzycznym w liceach i egzaminy zawodowe w technikach.
Ogólniaki zostały ocenione za pomocą trzech kryteriów. Są to: sukcesy szkoły w olimpiadach, wyniki matury z przedmiotów obowiązkowych, oraz wyniki matury z przedmiotów dodatkowych. W technikach obowiązywało dodatkowo czwarte kryterium – wyniki z egzaminów zawodowych.
Punktacja jest również za przedmioty rozszerzone. Uczniowie często wybierają kilka, a potem do egzaminu nie przystępują, uzyskując 0 punktów, przez co średnia ogólna z danego przedmiotu jest niższa.
Z naszego regionu na liście znalazły się również: I Liceum Ogólnokształcące im. Zygmunta Krasińskiego w Ciechanowie (210. miejsce), I Liceum Ogólnokształcące im. Henryka Sienkiewicza w Płońsku (218.), Technikum nr 1 w Ciechanowie (163.), Technikum nr 2 w Płońsku (281.), Technikum nr 1 w Działdowie (205.).
Najlepszym ogólniakiem w Polsce jest XIII Liceum Ogólnokształcące w Szczecinie, a technikum Technikum nr 7 w Nowym Sączu.
Dzieciaki dzisiaj to lenie jakich mało. Poza komórką i komputerem nie widzą świata. Tylko patrzeć jak zaczną małżeństwa zawierać przez aplikację w telefonie… Dyrektor tak mówi bo pamięta uczniów, którym chciało się cokolwiek zrobić, nie tak jak tym dzisiaj. Że niby niż demograficzny to 'mądrzy’ rodzice nakładli im do głów że nie muszą wiele robić bo i tak wszędzie ich przyjmą i jeszcze w gratisie w tyłek pocałują w podzięce że wybrali ich szkołę. Niestety takie czasy aktualnie, gdzie nie liczy się w ogóle wiedza ani wkład pracy. To jest prawda, dzieci słabsze po prostu.
„Od wielu lat niezmiennymi są: nauczyciele, podręczniki, programy i liczba godzin danego przedmiotu.” Otóż może właśnie to jest sedno problemu. Jeśli coś jest stare i niezmieniane od lat a wydajność i efekty spadają nie od dziś to znaczy, że nie problem jest w uczniach a właśnie w kadrze. Najlepsi sportowcy trenerów zmieniają nawet z sezonu na sezon, jak więc nauczyciel, który nie idzie z duchem czasu i nie umie trafić do uczniów może pracować na renomę szkoły? Chodziłam do LO nie tak dawno temu i to co najbardziej zapadło mi w pamięci to jak uczniowie byli wykończeni fizycznie i psychicznie, a niektórzy nauczyciele uparcie twierdzili, że „matury każdy mieć nie musi, ważne żeby z klasy zdać”.
dokladnie tak
Panie Dyrektorze LO, trochę więcej samokrytyki! zmianę świata, a w tym wypadku szkoły, należy zacząć od siebie i dużej części kadry. Dobrych nauczycieli można na palcach jednej ręki policzyć, więc nie należy składać całej winy na uczniów.
Chciał bym zauważyć że obecnie z powodu niżu demograficznego do liceów dostają się uczniowie którzy kiedyś nie mieli by na to żadnych szans ze względu na poziom swojej wiedzy . Stąd tak niski poziom. Z [wymoderowano] bata nie ukręcisz.
W całej Polsce jest niż demograficzny więc jakie ma to znaczenie?
Od lat systematycznie obniża się poziom nauczania w naszym zasłużonym LO. Ten ranking tylko to potwierdza. Dyrekcja i nauczyciele cieszą się wysoką „dostawalnością” uczniów do szkół wyższych ale nie analizuje się jakie to są szkoły. Niestety rzadko absolwenci LO rozpoczynają studia na UW, UJ, SGH, PW a częściej w niby- szkołach wyższych typu PWSZ w Ciechanowie. Ci ci się jednak dostają na pierwszoligowe uczelnie to zawdzięczają to przede wszystkim swoim zdolnościom, samokształceniu i wsparciu rodziców. Dobrze że szkoła im nie przeszkadza w edukacji. Szkoła to nauczyciele a dziś nie ma w LO takich jak profesorowie Broda, Monkiewicz, Miecznik, Sikorski, Nowosielski
Zacznijmy od tego, że nauczyciele, których kolega Stefan wymienił to żadni profesorowie. Nie ujmując im nic, ale to zwykli magistrzy. W Mławie chyba jedynym profesorem jest Pan Juszkiewicz.
Od kilkudziesięciu lat tak zwyczajowo zwracamy się do nauczycieli szkoły średniej i tak są przez uczniów tytułowani. Uwaga nie na miejscu.
Jak nie na miejscu jak na miejscu, to tak jak byś do komisarza policji mówił posterunkowy. I co tu jest nie na miejscu?
Jakby nie tytułować dawnych nauczycieli z LO, w naszej pamięci pozostali jako wspaniali ludzie i pedagodzy.
Zgadzam się całkowicie 😉