Wybór szkoły średniej to niełatwe zadanie. To, gdzie pójdzie młoda osoba, może mieć ogromne znaczenie dla jej przyszłości, dlatego swoją decyzję należy dobrze przemyśleć. Ekspertki radzą, jak pomóc dziecku znaleźć odpowiednią placówkę i w jaki sposób je wesprzeć, jeśli nie uda mu się dostać do tej wymarzonej.
W Mławie na gimnazjalistów czekają cztery licea, które proponują bardzo zbliżone do siebie profile klas.
Oryginalne nazwy, choć standardowe przedmioty w programie rozszerzonym oferuje Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Wyspiańskiego. Klasa „Sofokles” to nic innego jak profil humanistyczny, który odpowiednio przygotuje uczniów do kontynuowania nauki na studiach pedagogicznych, prawniczych, administracyjnych, społecznych, humanistycznych lub artystycznych. Klasa „Pitagoras” jak można się domyśleć to profil matematyczno-fizyczny, który realizuje autorski program chemia dla politechników.. Uczniowie mogą też wybrać czy w programie rozszerzonym chcą realizować język niemiecki czy informatykę. Oddział „Ksenofont” realizuje rozszerzony program z matematyki, geografii i wiedzy o społeczeństwie dzięki czemu uczniowie są odpowiednio przygotowani do podjęcia studiów na kierunkach matematycznych, prawniczych, ekonomicznych, społecznych oraz administracyjnych. Ostatnia z klas, czyli „Hipokrates” to profil biologiczno-chemiczny. Prowadzony w nim jest autorski program fizyka dla medyków.
W Katolickim Liceum Ogólnokształcącym im. Macieja Kazimierza Sarbiewskiego klasy nie są profilowane, uczeń sam wybiera przedmioty rozszerzone.
W II Liceum Ogólnokształcącym w Zespole Szkół nr 4 im. Obrońców Mławy z Września 1939r. znajdziemy profil humanistyczno-prawny, politechniczny, biznesowy a na szczególną uwagę zasługuje sportowo-wojskowy. Klasa ma na celu przygotowanie kandydatów do kontynuowania kształcenia w szkołach wyższych, do pracy w służbach mundurowych – Siłach Zbrojnych RP, Policji, Straży Pożarnej, Straży Granicznej oraz Straży Miejskiej. W ramach programu prowadzone są zajęcia dodatkowe na strzelnicy, basenie, z musztry wojskowej.
III LO w Zespole Szkół nr 3 im Marszałka Józefa Piłsudskiego zaprasza do klasy humanistyczno-dziennikarskiej oraz przyrodniczo-sportowej.
W naszym mieście są też dwa technika. Technikum Nr 4 w ZS Nr 4, które oferuje kierunek: technik ekonomista i technik handlowiec oraz Technikum Nr 3 w ZS Nr 3 – technik elektronik.
Dodatkowo w Mławie w Zespołach Szkół znajduje się kilka klas Szkół Branżowych, dla tych, którzy stawiają na konkretny zawód.
Jaką szkołę wybrać?
Przy wyborze szkoły na pewno nie powinno się kierować wyłącznie miejscami zdobywanymi przez placówki w różnych rankingach. Osiągane w nich wyniki to nie wszystko. Bardzo ważna jest również atmosfera, która panuje w szkole, młodzież musi się w niej dobrze czuć i chcieć do niej chodzić. Skąd jednak wiedzieć, czy w danej placówce atmosfera jest dobra? Warto np. porozmawiać o tym z absolwentami tej szkoły lub rodzicami dzieci, które już się w niej uczą.
„Poszłabym do tej szkoły sama i po prostu spróbowała się po niej rozejrzeć, zobaczyła, jakie ona na mnie robi wrażenie. Myślę, że jeżeli pani sekretarka się do nas uśmiecha, jeżeli dzieci są otwarte, uśmiechnięte i mówią nam: »dzień dobry«, witają kogoś zupełnie obcego, nowego w szkole, to to już jest bardzo dobry prognostyk, to już świadczy o tym, że tam jest fajna atmosfera i że tam są jakieś relacje” – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl tutor, coach i edukator Magdalena Niemczuk-Kobosko, ekspert serwisu Szkoła średnia bez tajemnic.
Oczywiście może być tak, że dziecku nie poszedł egzamin ośmioklasisty lub gimnazjalny i nie dostanie się ono do wymarzonej szkoły, co je podłamie. Ważne jest wówczas wsparcie rodziców. „Dorośli będący blisko młodego człowieka, który przeżywa właśnie swoją pierwszą bardzo dużą porażkę życiową, powinni zadbać o to, żeby nie wpłynęła ona na jego samoocenę. Bo on bardzo często zaczyna myśleć: »no skoro się nie dostałem, to znaczy, że się nie nadaję, że jestem gorszy, że zawiodłem«” – zauważa psycholog Anna Tulczyńska, ekspert serwisu Szkoła średnia bez tajemnic. Poza tym należy pamiętać, aby nie obarczać od razu dziecka winą za jego niepowodzenie, nawet jeśli faktycznie na to zasłużyło, bo np. nie przykładało się do nauki – czas na rozliczenia przyjdzie później, na razie trzeba raczej starać się pocieszać młodą osobę, podtrzymywać ją na duchu.