Słoneczna pogoda nastraja optymistycznie. Jednak, czy można już zrzucić zimowe ubrania i cieszyć się ciepłą wiosną? Synoptycy zapowiadają zmienne warunki pogodowe, jak w polskim przysłowiu „Kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy trochę lata”.
Trochę zimy trochę lata
IMGW zapowiada na piątek (21 kwietnia) zachmurzenie umiarkowane i duże. Na południu kraju możliwe opady deszczu. Temperatura maksymalna od 11°C nad morzem, około 15°C na południu, do około 17°C w centrum; chłodniej będzie jedynie na Podhalu, tam około 10°C. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, na północny miejscami porywisty, wschodni i północno-wschodni.
W sobotę przewaga pogodnego nieba i cieplej. Temperatura maksymalna od 13°C na północnym zachodzie, około 16°C na południu i północnym wschodzie, do 18°C w centrum. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, wschodni i południowy.
W niedzielę pogodnie na wschodzie, na zachodzie więcej chmur i tam okresami przelotnie popada deszcz. Będzie to najcieplejszy dzień tego tygodnia, jeśli sprawdzą się prognozy na tak długi okres. Temperatura maksymalna od 16°C do nawet 20°C. Wiatr będzie umiarkowany, miejscami porywisty, z kierunków południowych.
Źródło: IMGW