Długi weekend nastraja do świętowania. Wiele osób korzysta przy tym z balkonów. Warto pamiętać, co wolno, a czego nie wolno robić na balkonie. Chodzi między innymi o nagość, czy palenie papierosów oraz rozpalanie grilla. Wiedza przyda się nie tylko od święta.
Tego nie możesz robić na balkonie
Niektórzy z nas uwielbiają spędzać czas na balkonie. Należy jednak uważać, bo dla innych może to być uciążliwe. Warto pamiętać, że balkon przynależy do mieszkania, ale istnieją pewne zakazy i ograniczenia, których należy przestrzegać.
Chodzi o konkretne zachowania takie jak: palenie papierosów, głośne imprezy czy rozmowy przez telefon, które uprzykrzają życie sąsiadom. Na balkonie nie wolno rozpalać ognia, np. grilla, z wyjątkiem grilla elektrycznego, ponieważ jest to niebezpieczne i grozi pożarem. Nie można też umieszczać ciężkich donic, które mogą spaść i zranić kogoś.
Zakazane jest również zaśmiecanie balkonu, trzepanie dywanów oraz organizowanie głośnych imprez, zwłaszcza między godzinami 22:00, a 6.00 rano, który to czasie zwyczajowo należy zachować ciszę nocną.
Jest jeszcze jeden zakaz, który może wywoływać uśmiech na ustach, ale jego złamanie grozi najwyższym mandatem wynoszącym 1 500 zł. Chodzi o nagość, ponieważ opalanie się bez ubrań na balkonie jest nieodpowiednie i może wywołać reakcję sąsiadów polegającą na zgłoszeniu policji nieobyczajnego zachowania.
Podsumowując, choć balkon przynależy do mieszkania, to należy przestrzegać pewnych zasad i ograniczeń, aby nie narazić siebie ani innych na niebezpieczeństwo lub uciążliwości.
Jestem osobą niepalącą i nie rozumiem dlaczego na własnym balkonie nie można zapalić papierosa.mam na myśli użycie z popielniczką.to już dla mnie Alternatywy4.
Na balkonie jak na balkonie – wiadomo że nie wolno grillować, ale wydaje mi się, że jeziorko na Krajewie to też nie jest odpowiednie miejsce rozpalania grilla.
Niestety, w dniu dzisiejszym było tam ucztowanie jak na dzikim… wschodzie.
Sądzę, że patrole naszej kochanej policji winny tam w takie dni jak dzisiejszy czyli w słoneczne weekendy kontrolować tereny nad Zalewem czy właśnie na Krajewie i gonić grillujących. To niedopuszczalne, żeby nigdzie nie można było spokojnie odpocząć. Naokoło jeziorka na Krajewie jest przecież las.
POMARZYĆ DOBRA RZECZ !!!!