Wspaniale prezentującą się po zmierzchu wystawę podróżującą pod tytułem „Archiwa Rodzinne Niepodległej. Zbiorowy portret rodzin II Rzeczypospolitej” od soboty 5 lutego przez miesiąc można podziwiać w mławskim parku miejskim. Niestety nie brakuje osób, które usiłują zniszczyć plenerową ekspozycję.
Takie widoki w Mławie wandalom już przeszkadzają
Na pięciu podświetlanych od środka konstrukcjach umieszczono skany dokumentów i fotografii oraz innych pamiątek rodzinnych a okresu II RP.
Wszystkie one trafiły do zbiorów Archiwów Państwowych w ramach zbiórek pamiątek rodzinnych pod hasłem „Archiwa Rodzinne Niepodległej”. Prowadzono je w archiwach w całym kraju w 2020 roku. Oczywiście pozyskanych archiwaliów było wiele więcej. Wystawa była wcześniej prezentowana w Warszawie przed Pałacem Staszica (3 listopada 2020 – 20 stycznia 2021), Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie (1 czerwca 2021 – 12 sierpnia 2021), w Łodzi (13 września 2021 – 26 września 2021), Wrocławiu (30 września 2021 – 17 października 2021), Rzeszowie (20 października 2021 – 14 listopada 2021) i Sanoku (17 listopada 2021 – 12 grudnia 2021). Obecnie od 6 lutego jest w Mławie.
Walili pięściami
Na szczęście ekspozycja jest na terenie zamykanego na noc parku, gdzie parkowi mogą próbować przeganiać od niej wandali. Mimo że postawiono ją tu zaledwie przed dobą, już znalazły się osoby, które przyprowadziły do niej psy, by załatwiły swoje potrzeby fizjologiczne.
Były też osoby uderzające w naciągniętą na konstrukcję wykonaną z tworzywa sztucznego tkaninę pięściami.
Wystawa jest w bezpośrednim sąsiedztwie kamery monitoringu miejskiego. Miejmy nadzieję, że pomoże to, by przez 30 dni nie została zniszczona.
Poniżej prezentujemy zdjęcia plenerowej ekspozycji.
Wielka szkoda, że Mława żyje wyłącznie przeszłością. Trzeba pielęgnować tradycję, ale najważniejsza jest teraźniejszość i przyszłość. A w tym zakresie niewiele się tu robi. Zamiast takich wystaw, proponuję na wzór innych miast, zorganizować kampanię informacyjną na temat walki ze smogiem w Mławie i obowiązkach związanych z uchwała antysmogowa na Mazowszu, w tym konieczności wymiany kopciuchow na ekologiczne piece. Czy tutaj nikogo nie obchodzi zdrowie i życie mieszkańcow?
Zamykać wandali
Stawiam że to ukraińcy, często przesiadują w parku, a polaków nie cierpią.
Tak… Ukraińcy że s.rającymi pieskami 😀 – to żeś wymyślił.
Już nie raz obserwowałam Ukraińców i niestety (dla Polaków), ale widzialam jak sprzątają po sobie, jak wynoszą swoje śmieci z lasu i wrzucają je do kosza. Prawda, że robią Tak jak większość Polaków?
Mlawianie, a przynajmniej większą ichczęść, są ślepi i głusi na wandalizm w mieście. Nie umieją korzystać z telefonu i nr 112, a pr,eciez mając nawet wyłączony telefon można wybrać ten numer i zgłosić akt wandalizmu. Odnośnie psów, to najlepiej by było gdyby był zakaz ich wprowadzania na teren parku. Niektórzy specjalnie tam chodzą z pieskami po zmroku, żeby nie musieć sprzątać po swoich pupilach. Takiemu „napakowanemu misiowi” z dużym pieskiem to nawet strach zwrócić uwagę. Taki zaścianek…