Bobry zbudowały wielką tamę na Seraczu w pobliżu ulicy Płockiej w Mławie, powodując znaczne spiętrzenie wody w mławskiej rzece. Na efekt działania bobròw natknęli się mławscy ekolodzy. – Burzenie takich tam jest nielegalne – ostrzegają.
Takie rzeczy na Płockiej
To trzeba zobaczyć. Tama znajduje się na wysokości Użytku Ekologicznego „Ostoja rzeki Seracz”, przy ulicy Płockiej.
– Obserwacji dokonaliśmy 28 lutego 2023 roku w trakcie zimowego liczenia ptaków na użytku ekologicznym – opowiada nam Artur Dębski, jeden z mławskich działaczy ekologicznych.
Ekolodzy z Mławy ostrzegają przed niszczeniem tam, ktore mogą powodować zalewanie pól..
– Oby nikt tego nie zniszczył. Warto wiedzieć, że jest to przestępstwo. Poza tym są też korzyści. Jest szansa, że latem w trakcie suszy dzięki tamie na Seraczu będziemy mieli trochę wody w rzece – dodaje pan Artur.
Na bobry skuteczne są „strachy na wróble”, dobrze ubrać je w odblaskowe koszulki i szeleszczące folie. Oczywiście montujemy je w miejsca gdzie nie chcemy bobrów….Tu widzę ekologom bardzo zależy na rozlewisku i podtopieniach, absolutnie odradzam montować „kolegów w odblaskach”.