Prawdopodobnie tabletki z jodkiem potasu mają być dostarczone nie tylko do komend Państwowej Straży Pożarnej, ale też do szkół. Dystrybucja ma być przeprowadzona w ciągu 6 godzin od ogłoszenia alarmu. To standardowe procedury. Obecnie zagrożenia nie ma.
Rząd zdecydował o dystrybucji tabletek z jodkiem potasu do komend Państwowej Straży Pożarnej (informujemy o tym TUTAJ) po doniesieniach medialnych związanych z prowadzonymi walkami na terenie zbliżonym do zaporoskiej elektrowni atomowej na Ukrainie. Informował o tym czwartek w Radiu Zet wiceszef MSWiA Błażej Poboży.
Zapewnił, że rząd profilaktycznie przygotowuje tabletki z jodkiem potasu dla wszystkich. Wspomniał też, że znajdują się one w każdym powiecie.
To na wypadek zagrożenia.
– Potencjalne uderzenie w elektrownię mogłoby doprowadzić do awarii i skażenia radioaktywnego, powstania chmury radioaktywnej, która mogłaby przejść do Polski, więc postanowiliśmy wyprzedzająco przeprowadzić akcję – tłumaczył wiceszef MSWiA w Radiu Zet.
Uspokajał przy tym, że to standardowe procedury, działania wyprzedzające. Przypomniał też, że Rosjanie nie unikają niebezpiecznych sytuacji, jak ostrzał w pobliżu elektrowni.
Jodek potasu blokuje wchłanianie w organizmie radioaktywnego jodu. Taka tabletka ma ochronić nas głównie przed chorobami nowotworowymi, które mogą wystąpić w konsekwencji promieniowania.
Kiedy i jak stosować tabletkę? Według wiceszefa MSWiA tabletkę należy spożyć w ramach profilaktyki jodowej na od 24 godzin przed planowaną ekspozycją na promieniowanie radioaktywne, do 2 godzin po rozpoczęciu ekspozycji, gdy chmura radioaktywna byłaby nad nami.
Tabletki z jodkiem potasu w szkołach?
Z kolei Rzeczpospolita poinformowała, że dystrybucja tabletek z jodkiem potasu będzie się prawdopodobnie odbywać w szkołach. Powołują się doniesienia z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty, któremu mieli przekazać informacje dyrektorzy szkół.
Dyrektorzy szkół mają być zobowiązywani przez gminy do dystrybucji tabletek w przypadku ewentualnego zagrożenia. Według tych doniesień będzie na to 6 godzin od ogłoszenia alarmu. Jednak nie ma pewności czy wszędzie prodera będzie taka sama.
Źródło: RadioZET.pl/Rzeczpospolita