Kolejna mała szkoła może zniknąć z mapy oświatowej naszego powiatu. Zamiar likwidacji Szkoły Podstawowej w Dąbku wyraziła (uchwałą) Rada Gminy Stupsk. Teraz władze zasięgają opinii rodziców i kuratorium.
Stupska rada gminy przymierza się do zamknięcia Szkoły Podstawowej w Dąbku w sierpniu br. Podczas ostatniej sesji zamiar argumentowano względami ekonomicznymi i społecznymi.
Uczniów w szkole nie przybywa, a koszty rosną. W ciągu 6 ostatnich lat w Dąbku uczyło się 25 dzieci (w klasach 1-3). Wyliczono, że subwencja oświatowa wyniosła 100 tys. zł, roczne wynagrodzenia pracowników szkoły wyniosły – 275 tys. zł i koszty utrzymania budynku to 200 tys. zł. Rachunek jest prosty.
Rada jednogłośnie podjęła uchwałę intencyjną w sprawie zamiaru likwidacji szkoły z dniem 31 sierpnia 2019 r. Zgodnie z procedurą, władze gminy zasięgną opinii kuratorium oświaty. Mają też rozmawiać z rodzicami.
Jeśli dojdzie do zamknięcia placówki w Dąbku, dzieci zostaną przeniesione do (większej) Szkoły Podstawowej w Stupsku. Część rodziców wcześniej decydowała się na zapisanie pociech do placówki w Wiśniewie.
Co z kadrą pedagogiczną? To pytanie – na razie – pozostało bez odpowiedzi. Będziemy informować o dalszym przebiegu sprawy.