Stary Rów na Wólce
– Straż miejska została powiadomiona i poinformowała, że przyjęła zgłoszenie, ale nie mam pojęcia czy ktoś coś z tym zrobił. W dniu dzisiejszym ok. Godz. 13:00 na miejscu był Pan Z-ca Dyrektora wydziału Infrastruktury, Rolnictwa i Środowiska Starostwa Powiatowego w Mławie. Stwierdził, że w tej chwili płynie tam czysta woda i że sądzi, że wczorajszy stan może być efektem remontów kanalizacji, jaki w okolicy przeprowadza miasto – relacjonuje sytuację czytelnik.
Straży Miejskiej nie udało się ustalić pochodzenia ścieków
– 24 czerwca 2022 r. do Straży Miejskiej wpłynęło zgłoszenie w sprawie zrzutu nieczystości do rowu. Funkcjonariusze bezzwłocznie powiadomili o zdarzeniu miejską spółkę WOD-KAN, której przedstawiciele sprawdzili studzienki deszczowe w dzielnicy przemysłowej. Niestety, nie udało im się zlokalizować źródła pochodzenia ścieków – informuje Magdalena Grzywacz, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Mławie.
katastrofa, te ścieki z rowów płyną do rzek ..miłego wypoczynku nad Wkrą
Przecież wiadomo że to pewne firma na „W” spuszcza w kanał swoje zrzuty. Niby używają chemii neutralizującej ale to tez kosztuje a przyoszczędzić zawsze należy…
Mieszkam w pobliżu. Problem pojawia się kilka razy w miesiącu, nie raz na pół roku. Rowem płynie coś brązowo-czerwone, a smród jak z uboju. Jeśli ktoś twierdzi, że te ścieki są innego pochodzenia to brak mu doświadczenia życiowego. Płynie nawet w czasie suszy, często wieczorami wtedy WIOŚ już nie przyjedzie. Skoro WIOŚ tak opieszale działa to może trzeba zlecić zbadanie tych ścieków do prywatnego laboratorium, które stawi się na pobranie próbek także wieczorem lub w weekend. Starostwo lub UM powinno zapłacić. A może pracownicy WIOŚ chcą trafić do tv?
No to raczej normalne… iż nie uda im się ustalić sprawcy.
Jak to mowia:
„Kruk krukowi łba nie urwie”.
Gdyby to któryś z mieszkańców odprowadzał ścieki, taki przeciętny Kowalski, to od razu byłoby wiadomo.
Dobrze piszesz ale treśc jest inna—-KRUK KRUKOWI OKA NIE WYKOLE —