Komornik Jarosław K. został pozbawiony prawa wykonywania zawodu. Asesor pracujący w jego kancelarii zajął i sprzedał ciągnik należący do rolnika z Kulan, mimo że to nie mężczyzna był dłużnikiem, a jego sąsiad.
Komornika z zawodu wydaliła komisja dyscyplinarna przy Krajowej Radzie Komorniczej orzeczeniem z dnia 14 lipca 2017 roku. Decyzję uargumentowano nieprawidłowościami w jego pracy, w tym brakiem nadzoru nad przebiegiem prowadzonych czynności egzekucyjnych, m.in. w Kulanach.
Postępowanie komisji prowadzone było z wniosku ministra sprawiedliwości i Krajowej Rady Komorniczej. Orzeczenie nie jest prawomocne.
Przypomnijmy. Michał K., asesor z kancelarii Jarosława K., w listopadzie 2014 roku zawłaszczył warty 100 tys. zł traktor rolnika z Kulan (gm. Wieczfnia Kościelna), mimo że nie był on dłużnikiem i sprzedał go za 40 tys. zł.
Michał K. w kwietniu 2015 roku został wykreślony z listy asesorów. Mimo że Sąd Okręgowy w Łodzi zamienił tę karę na grzywnę, nie pracuje już przy egzekucjach. 30 czerwca Prokuratura Okręgowa w Płocki skierowała do mławskiego sądu akt oskarżenia przeciwko niemu.
Komornik utrzymywał, że o tym, co robił jego podwładny, nie wiedział.
– O tym postępowaniu w ogóle nie wiedziałem. Każdy zastępca działa na własną rękę i ponosi za to odpowiedzialność (…). W tym przypadku ja byłem na dwutygodniowym urlopie za granicą – mówił dziennikarzom w lutym 2015 roku w Mławie, gdzie był przesłuchiwany przez prokuraturę.
Komornikowi prokuratura nie postawiła zarzutów, ale ówczesny minister sprawiedliwości, Cezary Grabarczyk, w maju 2015 roku zawiesił go w czynnościach komorniczych i wystąpił z wnioskiem do Krajowej Rady Komorniczej o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego i wydalenie go z zawodu komornika.