poniedziałek, 04 listopada 2024
naszamlawa.plSportIrena Szewińska: Sport to mój żywioł
- REKLAMA -
  • Parterowy dom, 4 pokoje, Mława
    Parterowy dom, 4 pokoje, Mława
    Cena: 540 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Gotowy do zamieszkania dom parterowy w Mławie
    Gotowy do zamieszkania dom parterowy w Mławie
    Cena: 540 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Kamienica w centru Działdowa
    Kamienica w centru Działdowa
    Cena: 980 000 zł do negocjacji  / Miejscowość: Działdowo  /…
  • M-4 na Os. Książąt Mazowieckich, 2 piętro
    M-4 na Os. Książąt Mazowieckich, 2 piętro
    Cena: 375 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Dwustronne M-4 z balkonem, Os. Książąt Mazowieckich
    Dwustronne M-4 z balkonem, Os. Książąt Mazowieckich
    Cena: 298 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Dom jednorodzinny w Mławie
    Dom jednorodzinny w Mławie
    Cena: 520 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Przytulne M-4 | oddzielna kuchnia | loggia | OKM
    Przytulne M-4 | oddzielna kuchnia | loggia | OKM
    Cena: 369 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Przestronny i funkcjonalny dom z dwoma garażami
    Przestronny i funkcjonalny dom z dwoma garażami
    Cena: 850 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Zakład produkcji stolarskiej na działce 2,2775 ha
    Zakład produkcji stolarskiej na działce 2,2775 ha
    Cena: 2 650 000 zł  / Miejscowość: Narzym  / Kategoria:
  • Efektowne mieszkanie na nowym osiedlu w Mławie
    Efektowne mieszkanie na nowym osiedlu w Mławie
    Cena: 450 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:

Irena Szewińska: Sport to mój żywioł

-

Królowa polskiej lekkoatletyki. Należy do najbardziej utytułowanych polskich sportowców. Siedmiokrotna medalistka igrzysk olimpijskich oraz dziesięciokrotna mistrzostw Europy. Zdobyła 23 złote medale mistrzostw Polski. Osiem razy indywidualnie pobiła rekord świata. Po zakończeniu kariery działa w krajowych i międzynarodowych organizacjach sportowych. W lutym tego roku wzięła udział w Mławskiej Gali Sportu, podczas której wręczała nagrody najlepszym i najpopularniejszym sportowcom z Mławy.  O sporcie rozmawiamy z Ireną Szewińską.

- R E K L A M A -

Lista pani sukcesów jest olśniewająca. Chciałbym jednak zapytać, które z nich są szczególnie cenne dla pani.
Nie wiem czy pana zaskoczę, ale najbardziej pamięta się to, co było pierwsze, zwłaszcza w młodości. Tak jest przecież z miłością. Ja najbardziej zapamiętałam swoją pierwszą olimpiadę. To było w 1964 roku w Tokio. Miałam tylko 18 lat, a zdobyłam trzy medale – dwa srebrne i jeden złoty. Ten pierwszy sukces, który mnie oszołomił, to był srebrny medal w skoku w dal. I to tak naprawdę dodało mi skrzydeł.
Ciekawa była też historia biegu na 200 metrów. Przed olimpiadą na igrzyskach juniorów pobiłam rekord Polski należący od lat do Stanisławy Walasiewiczówny (23,6 sek.) wynikiem 23,5 sek. Na olimpiadzie w eliminacjach miałam 23,8 sek., w półfinale 23,6 sek. I zakwalifikowałam się do finału. Mój numer startowy był 168. Wtedy zażartowałam w rozmowie z trenerem że logicznie biorąc w finale powinnam uzyskać wynik 23,1. (8,6,1).

I taki wynik pani uzyskała…
Proszę sobie wyobrazić, że tak! I zdobyłam srebrny medal. Mój numer 168 okazał się szczęśliwy.

Należała pani do tych nielicznych sportowców, którzy uzyskują lepsze wyniki na zawodach niż na treningach. Czy trema panią mobilizowała?
Zawsze miałam ogromną tremę, ale pozytywną. Najlepsze wyniki, pomimo zdenerwowania, uzyskiwałam na dużych zawodach, takich właśnie jak igrzyska olimpijskie.

Jakie były pani początki, pierwsze próby sportowe?
Zaczęłam dość wcześnie, już w szkole. Wszystko zaczęło się na dobre gdy zdałam do liceum. (Za moich czasów szkoła podstawowa miała siedem klas, liceum cztery). Miałam wtedy 14 lat. Wygrywałam w biegach krótkich i wkrótce rozpoczęłam treningi w klubie sportowym „Polonia” Warszawa, pod okiem świetnego trenera, byłego oszczepnika Jana Kopyto. Właściwie przez cały okres swojej kariery sportowej pozostałam wierna temu klubowi. Gdy pod dwóch latach na skutek kontuzji pan Kopyto odszedł z klubu, zaczęłam trenować w grupie sprinterek Warszawy, którą prowadził pan Andrzej Piotrowski. To on właśnie przygotował mnie do olimpiady w Tokio w 1964 r.

To, co charakteryzowało pani występy, to sportowa wszechstronność. Bo przecież startowała pani w różnych konkurencjach.
Zaczynałam od biegów krótkich, na 60 i 100 metrów. Później próbowałam swoich sił w skoku w dal czy w skoku wzwyż. Uważam, że trening w początkowym okresie powinien mieć ogólnorozwojowy charakter, bo przecież musimy ciało rozwijać wszechstronnie, a także testować własne zdolności i wytrzymałość, kondycję, etc. Po tym pierwszym okresie zaczęłam się specjalizować w biegach sprinterskich oraz w skoku w dal. Jednak gdy w 1971 roku miałam poważną kontuzję, skręciłam sobie nogę i trudno mi się było nią odbijać, w przestałam skakać. Zamiast tego zaczęłam biegać na 400 metrów, do czego mnie wiele osób namawiało. I okazało się, że podczas jednego z mityngów na stadionie Skry w Warszawie pobiegłam i nie tylko wygrałam, ale pobiłam rekord Polski wynikiem 52 sek.

161 Irena Montreal
Irena Szewińska na na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Montrealu 1976, fot. archiwum I. Szewińskiej

Który to rekord, dodajmy, pobiła pani później kilka razy.
Ostatnio na olimpiadzie w Montrealu. I ten rekord pozostał do dzisiaj. Wtedy wygrałam ten bieg i pobiłam rekord świata. To także była dla mnie szczęśliwa olimpiada. Biegałam także w sprintach oraz w sztafecie 4 razy 400 metrów.

To było w 1976 roku, a kilka lat później – w 1980 roku – oficjalnie zakończyła pani karierę. Ale nie odeszła pani od sportu?
Ależ nie, zaczęłam działać we władzach Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, zajmowałam różne funkcje, najczęściej przewodniczyłam komisjom i przez 12 lat byłam prezesem tego związku, ostatecznie zostałam prezesem honorowym. Działałam także w Europejskim Komitecie Lekkiej Atletyki, gdzie również zajmowałam kluczowe funkcje.

I co się udało w tym czasie zdziałać?
Choćby to, że zrównaliśmy pod wieloma względami kobiety z mężczyznami. W tym czasie wprowadzono generalnie takie same konkurencje dla kobiet, jak i dla mężczyzn. Kobiety zaczęły skakać o tyczce, rzucać młotem, skakać w trójskoku, biegać w maratonach czy biegach długich. Kiedyś wydawało mi się, że skok o tyczce jest niemożliwą konkurencją dla pań. Tak samo niemożliwy wydawał się rzut młotem Dzisiaj widzę, że są wspaniałe tyczkarki, świetne młociarki.

Dużo się zmieniło w sporcie w ciągu tych lat, ale mnie frapuje dlaczego od tamtych wspaniałych lat Wunderteamu, którego pani była gwiazdą nie odnosimy już tak oszałamiających sukcesów.
Wie pan, tak to bywa, że są lata tłuste i lata chude. Zresztą w niektórych konkurencjach, na przykład w rzutach, odnosimy sukcesy. Niestety odeszło kilka dobrych tyczkarek i jest posucha. To jest też kwestia szkolenia, trenerów. Być może szkolenia w Mławie. które zamierzamy podjąć rozwiążą ten problem.

Czasem próbowano panią wciągać do akcji politycznych. Była pani raz w komitecie honorowym prezydenta Lecha Kaczyńskiego, później prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Nieraz usilnie mnie namawiano, rozmawialiśmy głównie o sporcie więc ulegałam, ale generalnie trzymałam duży dystans do polityki. Ambicji politycznych nie miałam. Sport to mój żywioł. Ale cieszyło mnie, że kolejne rządy dbały o sport, o kadry i wyposażenie. Na to nie mogłam narzekać. Zawodnicy, którzy się wybijają w sporcie, mają wyśmienite warunki.

Którymś szczególnie pani kibicuje?
Kibicuję tym wszystkim którzy biorą udział w zawodach międzynarodowych. Na przykład naszym skoczkom narciarskim. Także piłkarzom. Raczej nie klubom piłkarskim, tylko drużynie narodowej. Chętnie oglądam mecze.

Od niedawna wspiera też pani mławski sport, projekt rozwoju ośrodka szkoleń w Mławie, realizowany całkowicie od podstaw przez Mazowiecką Akademię Lekkoatletyczną. Wierzy pani, że to to się uda?
Jeżeli to grono osób, które się za to zabrało nadal będzie działać, to chyba coś z tego wyjdzie. Bardzo liczę na sukces. Szansa jest ogromna, w końcu zajmują się tym doświadczeni ludzie polskiego sportu jak Edward Szymczak – znakomity szkoleniowiec, czy Janusz Żbikowski  – szef jednego z największych klubów świata – CWKS Legia Warszawa. Ale także wsparcie ze strony społecznej bardzo się przyda.

20171201 170931
Irena Szewińska i autor wywiadu Daniel Kortlan

Jeździ pani dużo po świecie, po Polsce również.
Bardzo to lubię. W grudniu wybieram się do Japonii. Mam wiele różnych zajęć. Miło mi było gdy w 1998 roku zostałam patronką jednej ze szkół podstawowych w Pułtusku.
Mam nadzieję, że zostanie też pani patronką jakiejś mławskiej szkoły.
Niewykluczone, bardzo polubiłam Mławę i widzę, że jest tam wielu ludzi, którzy kochają sport.

 

Rozmawiał Daniel Kortlan

Polecamy również artykuł „Czy Mława pokocha tyczkarki?”

Wywiad ukazał się również w grudniowym numerze kwartalnika „Mława Life” – magazynu wydawanego przez portal „Nasza Mława”.
Czasopismo dostępne jest m.in. w naszej redakcji przy Alei Piłsudskiego 5a w Mławie (budynek biura nieruchomości), w Miejskiej Bibliotece Publicznej oraz w Miejskim Domu Kultury.

 

- R E K L A M A -
Subskrybuj
Powiadom o
guest
Na podany adres email otrzymasz powiadomienie po akceptacji komentarza przez moderatora.

Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Nasza Mława" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy.

UŻYTKOWNIK PONOSI WYŁĄCZNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI ZAMIESZCZANE PRZEZ SIEBIE W PORTALU NASZA MŁAWA, W SZCZEGÓLNOŚCI JEST ODPOWIEDZIALNY ZA EWENTUALNE NARUSZENIE PRAW LUB DÓBR OSÓB TRZECICH ORAZ SZKODY Z TEGO TYTUŁU.
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie

Finisz wystawy “Mój Świat” Róży Mai Zakrzewskiej w Galerii 13

0
Finisz wystawy “Mój Świat” Róży Mai Zakrzewskiej w Galerii 13. Galeria 13, mieszcząca się w Centrum Medycznym w Mławie przy ul. Żwirki 26, serdecznie zaprasza...

Zgrupowanie snajperów i strzelców

0
Oko w oko z celem — zgrupowanie snajperów i strzelców wyborowych zostało zorganizowane w ostatnim czasie przez 5 Mazowiecką Brygadę Obrony Terytorialnej, gdzie służą...
LG

Policyjna interwencja przed LG

13
Internauci ostro krytykują policyjną akcję, która miała miejsce w ostatnim czasie na parkingu przed zakładem produkcyjnym LG Electronics w Mławie. Wiele osób otrzymało wezwania...

Zaduszki: Tradycja i znaczenie

0
Zaduszki, znane również jako Dzień Zaduszny lub Święto Zmarłych, to polska nazwa dla Wspomnienia Wszystkich Wiernych Zmarłych, obchodzonego 2 listopada. Jest to dzień poświęcony pamięci wszystkich zmarłych, którzy...
  • Kamienica w centru Działdowa
    Kamienica w centru Działdowa
    Cena: 980 000 zł do negocjacji  / Miejscowość: Działdowo  /…
  • Dom jednorodzinny w Mławie
    Dom jednorodzinny w Mławie
    Cena: 520 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Parterowy dom, 4 pokoje, Mława
    Parterowy dom, 4 pokoje, Mława
    Cena: 540 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:

Spotkanie śpiewacze „Puste noce”. Muzeum zaprasza wszystkich

0
Na spotkanie śpiewacze „Puste noce” w niedzielę 3 listopada 2024 r. o godz. 17.00 serdecznie zaprasza wszystkich chętnych Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej w Mławie. Wydarzenie...

Wszystkich Świętych: Historia, Tradycje i Znaczenie

0
Wszystkich Świętych, obchodzone 1 listopada, to jedno z najważniejszych świąt w kalendarzu katolickim. W tym dniu Kościół katolicki oddaje cześć wszystkim świętym, zarówno tym...

Centrale wentylacyjne marki Klimor [Artykuł sponsorowany]

0
Systemy centralnej wentylacji gwarantują dobre warunki w różnorodnych obiektach, takich jak biura, szpitale czy przestrzenie przemysłowe. Dzięki odpowiednio dobranym urządzeniom można nie tylko zadbać...
- REKLAMA -
- REKLAMA -
cmentarz

Wszystkich Świętych. Porządek nabożeństw

0
W dzień Wszystkich Świętych, przypadający jak co roku 1 listopada, oraz w Dzień Zaduszny 2 listopada, większość Polaków odwiedza groby swoich bliskich. Często pokonują...
pieniądze

Wakacje składkowe z ograniczeniami. Rusza nabór

0
Wakacje składkowe od ZUS-u. Wkrótce nabór wniosków, a konkretnie od 1 listopada. Mikroprzedsiębiorcy wpisani do CEIDG oraz komornicy sądowi będą mogli składać wnioski o...

Spłonęła obora. Zginęło 15 sztuk bydła

0
Spłonęła obora. Zginęło 15 sztuk bydła. Do zdarzenia doszło w sąsiednim powiecie ciechanowskim w Grzybowie (gm. Regimin). Akcja gaśnicza trwała kilka godzin. Służby ratunkowe udzieliły...

Pijana matka wiozła dzieci, doprowadziła do wypadku

0
Pijana matka wiozła dzieci, doprowadziła do wypadku. 32-latka straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w ogrodzenie, a następnie w garaż. Miała w organizmie 1,3...
- REKLAMA -
0
Przejdź do komentarzyx