Od dawna Mławska Hala Sportowa była ważnym obiektem dla amatorów, lubiących rywalizację na siatkarskim boisku. Warto tu wspomnieć choćby rozgrywki Powiatowej Ligi Amatorów Siatkówki czy różnego rodzaju jednodniowe turnieje.
Jednak pandemia COVID-19, a potem wybuch wojny zza wschodnią granicą Polski sprawiła, że siatkówka zeszła na dalszy poziom. Pozostała gra na piasku – w wakacje został m.in. rozegrany turniej o puchar lokalnego radia (do walki przystąpiło aż szesnaście duetów – nie brakowało przybyszy z innych krajów).
W połowie października siatkarze mogli w końcu wrócić pod dach. O frekwencję organizatorzy nie musieli się obawiać. Do rywalizacji o puchar ufundowany przez dyrektora MHS-u przystąpiło aż jedenaście zespołów. Emocji nie zabrakło – mistrza poznaliśmy dopiero po dziewięciu godzinach zmagań. Główne trofeum wznieśli do góry reprezentanci Sparty Nasielsk.
W decydującym pojedynku okazali się lepsi od konkurentów z ekipy o nazwie Notariusze i Spółka. Na najniższy stopień uplasował się pierwszy zespół De Luxe Team. Walkę o brąz wygrał z graczami z Zielonej.
Najlepszy zawodnikiem został wybrany Damian Biernik – rozgrywający Sparty Nasielsk.
Fot: Mławska Hala Sportowa