Rekreacyjny spacer po mławskim parku zamienił się w koszmar. Powód? Uszkodzona i przez to niebezpieczna dla małych dzieci ławka w parku. Na Grupie Nasza Mława znajdziecie dramatyczny apel ojca, którego dziecko zostało poważnie ranne.
Spacer po parku zamienił się w koszmar
Jeden z ojców zwrócił się z apelem — KU PRZESTRODZE — na Grupie Nasza Mława. Jego mały synek został poważnie ranny po tym jak usiadł na ławce w mławskim parku. W ławce brakowało tylko jednego szczebelka. Skończyło się na wezwaniu pogotowia ratunkowego i wizycie w szpitalu. Mogło być gorzej.
– Syn wpadł między siedzenie, a oparcie. Za ławką znajduje się granitowy krawężnik, który wbił się w głowę mojego syna. […] W szpitalu udzielono mojemu synowi pierwszej pomocy i skończyło się na szyciu głowy. Możemy sobie tylko wyobrazić, co przeszedł mój syn. Apeluję do władz Mławy o dołożenie desek!!! – apeluje mieszkaniec.
(12) Grupa Nasza Mława | KU PRZESTRODZE!!!!!!! | Facebook
Tak napisał pan Michał, alarmując o zagrożeniu.
„KU PRZESTRODZE!!!!!!!
Park miejski imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego w Mławie.
W dniu dzisiejszym ok. godz. 12 wybrałem się z moimi synami do parku, miło spędzić czas.
Niestety przeżyliśmy dramat. Mój młodszy syn lat 4 chciał usiąść na ławce i w momencie kiedy chciał się oprzeć, poleciał do tyłu, okazało się, że konstrukcja ławki nie przewiduje, że mogą z niej korzystać dzieci.
W idealnym świecie każda ławka powinna być odeskowana tak, żeby siedzisko było bezpieczne. Ławki w parku tego nie mają. Co się stało? Syn wpadł między siedzenie, a oparcie. Za ławką znajduje się granitowy krawężnik, który wbił się w głowę mojego syna.
Nie jestem osobą, która szuka intrygi. Tę wiadomość piszę ku przestrodze.
Wezwałem Pogotowie, które przetransportowała nas do Ciechanowa.
W szpitalu udzielono mojemu synowi pierwszej pomocy i skończyło się na szyciu głowy.
Możemy sobie tylko wyobrazić, co przeszedł mój syn.
Ta historia kończy się tylko zszyciem głowy, ale mogło skończyć znacznie gorzej. Załączam zdjęcia ławki.
Apeluję do władz Mławy o dołożenie desek!!!
Ps. Z całego serca pragnę podziękować wszystkim ludziom, którzy się zatrzymali i nam pomogli.” – apeluje mieszkaniec.
Potrzebne są natychmiastowe działania w celu poprawy sytuacji. Tak jak napisał mieszkaniec, to może doprowadzić do nieszczęścia. Portal Nasza Mława zwrócił się do władz Mławy, czekamy na reakcję.
- R E K L A M A -
ZA WŁADZE MIASTA I W ICH IMIENIU odpowiada rzecznik ratusza i zgodnie z pana prośbą ławka zostanie naprawiona natychmiastowo–w terminie do 28 sierpnia —Z TEGO WIDAĆ ŻE WŁADZOM SIĘ ZA BARDZO NIE SPIESZY !!
Nagłówek powinien brzmieć: Ku przestrodze, do czego prowadzi brak wyobraźni u rodziców. [WYMODEROWANO] Ławki w parku są jakie są, ale nikt nigdy nie robił szumu, że nie dopilnował dziecka. Państwo komentujący widzę, że nie pamiętają parku jak wyglądał w latach 90. Teraz to jest całkiem luksusowo.
Nie wspomnę o tym, że rodzic bierze odpowiedzialność za dziecko, które nie jest w stanie przewidzieć swojego zachowania. [WYMODEROWANO]
JA PANIĘTAM PARK Z LAT 60 TYCH — tylko że wtedy nie było takich znawców jak MACHETE –to nie jest wina ojca że park jest dewastowany !! jednak znajdzie się taki fachowiec który potrafi robić szum który nie przystoi do rzeczywistości
A jak ławka nie byłaby złamana tylko osrana przez ptaki to też by pozwolił dziecku usiąść?
Skąd ja wiedziałam, że zaraz jakiś urzędnik napiszę, że to wina rodzica
Do kogo ma ten pan pretensje? Nie dopilnował dziecka i spadło z ławki. Tak samo jakby chodnikiem szedł i potknął się o krawędź, też będzie szukał winnego. Może pasy bezpieczeństwa na ławce zamontować. Mógł nie siedzieć w telefonie tylko pilnować.
Czyli co, nie może dziecko korzystać z tej ławki czy należy uznać te ławki za wadliwe i niebezpieczne ? A dla dzieci innych ławek w parku nie ma
Ten Pan ostrzega innych rodziców w sposób bardzo grzeczny. Dlaczego tak źle oceniacie to ostrzeżenie
Ta ławka to widać, że już była „naprawiana”. Wstyd wstyd i jeszcze raz wstyd. Już u nas na osiedlu mamy lepsze ławki.
To może siedzieć Pani u siebie na osiedlu. Siedzenie w parku nie jest obowiązkowe.
Niegrzecznie się odnosisz do poruszanego problemu !!!!
Śmiech na sali to z naszego szpitala żeby nie udzielić dziecku pomocy tylko do Ciechanowa wysyłać. Może nasza władza lokalna się weźmie za tego [WYMODEROWANO]i coś zrobią z tą placówką, bo to tylko z nazwy szpital przypomina.
Mieszkancy wielokrotnie opisywali bardzo złe funkcjonowanie mławskiego szpitala. To niedociera do organów prowadzących szpital. Ślepym trzeba być żeby tego nie widzieć. Ale do składania kwiatów są gotowi zawsze.
S[WYMODEROWANO] się tam nie położy i już!!!!
W mlawskim szpitalu nie ma takiego oddziału jak chirurgia dziecięca a jeśli coś się stało dziecku to lepiej nich obejrzy specjalista a nie ktoś z innej specjalizacji. Tak jak po chleb też się nei idzie do kwaciarni tylko do piekarni tak samo jest z lekarzami i służba zdrowia.
Też mi porównanie. Chirurgia przeciez jest.Chirurg to chirurg .Jest albo go nie ma . No i …? Tylko chodzi o to , że ten szpital to jedno wielkie …
Niestety mlawski park pozostawia wiele do życzenia. Płać zabaw dla dzieci to jest tragedia jest strasznie brudno, pełno petów, dzieci biegają na bosa jest brudno.. w weekend z koszy się wysypuje pełno os i robactwa.
To co piszesz to fakt, ale opiekun dziecka też powinien zadbać o bezpieczeństwo swojej pociechy i winien przewidzieć taką sytuację iż dziecko może wylecieć z tej ławki na jej drugą stronę.
Tyle tylko, że dziś rodzice dzieci nie grzeszą wyobraźnią. Zamiast wyobraźni mają stmartfony, a to zgubny nawyk.
Mimo wszystko ten Pań winien zaskarżyć UM do sądu i myślę, że sprawa jest do wygrania. Tyle, że cierpienia dziecka nic nie ujmie.
Jesteś matką — czy ty na prawdę nie rozumiesz -+ że dziecko — to jest dziecko bardzo ruchliwe w swej zabawie, chwilą nie uwagi i nieszczęście gotowe — czy zaraz za to trzeba winnic ojca!! I bronić tych nieudaczników z U.Miasta
Kto zostawia pety i śmieci?