Gospodarz miasta Mławy Sławomir Kowalewski wystosował listy do burmistrzów miast europejskich zaprzyjaźnionych z Mławą. – Chcę zwrócić uwagę na sytuację naszych sąsiadów oraz okazać współczucie wszystkim obywatelom Ukrainy, którzy mieszkają i pracują w Mławie. Wielu z nich niepokoi się o los najbliższych, o żony, mężów, dzieci, rodziców. Solidaryzujemy się z nimi w tej trudnej, dramatycznej sytuacji – wyjaśnia burmistrz.
Sławomir Kowalewski skierował listy do burmistrzów miast Viernheim w Niemczech, Moscufo we Włoszech, Năsăud w Rumunii, Raseiniai na Litwie, Kriva Palanka w Macedonii Północnej oraz Barañain w Hiszpanii i Saverne we Francji. W sierpniu 2019 roku, podczas obchodów rocznicy Bitwy pod Mławą, burmistrz Mławy podpisał „Manifest Pokoju” wraz z reprezentantami Krivej Palanki, Moscufo, Raseiniai i Viernheim. Dziś dokument ten, akcentujący ciągłą potrzebę zabiegania o pokój w Europie, zyskał inny wymiar.
Poniżej treść listu wysłanego do miast partnerskich.
„Drodzy Przyjaciele,
z zaniepokojeniem obserwujemy to, co dzieje się na Ukrainie, za wschodnią granicą Polski. Jesteśmy przerażeni i współczujemy naszym sąsiadom. Solidaryzujemy się z nimi oraz kilkoma tysiącami obywateli Ukrainy, którzy mieszkają w Mławie, pracują tu i w wielu przypadkach – od lat budują w Mławie swoją przyszłość.
Gdy w 2019 roku podpisywaliśmy w Mławie „Manifest Pokoju”, wspólnie apelowaliśmy o głęboką refleksję na temat budowania pokoju oraz podejmowania odważnych działań w naszych miastach i państwach na rzecz jego pielęgnowania. Mówiliśmy, że pokój nie jest dany Europie na zawsze, dziś upewniliśmy się w prawdziwości tego stwierdzenia.
Tym listem chcę Was uczulić na sprawę Ukrainy, prosić Was o empatię i zrozumienie dla obywateli tego kraju, bo wierzę, że partnerstwo i przyjaźń naszych miast jest nadzieją i dowodem chęci budowy pokoju w Europie.
Sławomir Kowalewski
Burmistrz Miasta Mława”.
Źródło: UMM
Tak solidarni, ze wczoraj w mdku przez okno było widać jak seniorzy się bawią, tańczą, śmieją. Jak rozumiem to jest to przerażenie i współczucie ?
Życie toczy się dalej.
Czy uważasz, że w czasie II wojny światowej ludzie cały czas siedzieli w piwnicach i modlili się? Czy też próbowali żyć w miarę normalnie?
Czy my mamy popadać w depresję z przerażenia? – chyba nie o to chodzi.
Druga sprawa, to działania burmistrza uważam za żadne, pisanie listów do włodarzy miast partnerskich w tej sytuacji nie ma sensu. Trzeba podjąć konkretne decyzje odnośnie pomocy Ukrainie i Ukraińcom, a nie siedzieć za biurkiem i gryzmolić listy.
Za chwilę w Polsce będziemi mieli ogromną ilość uchodźców, podejrzewam, że nie ominą Mławy, czy wtedy burmistrz też będzie im wręczał listy jak to się z nimi solidaryzuje i jak mocno im współczuje? – może czas włączyć kserokopiarkę 😀
Podzielam zdanie Eryka – chyba czas opuścić gabinet, póki jeszcze można to zrobić z godnością
Widzi pan panie [WYMODEROWANO] do czego prowadzi długie zasiedzenie na tej samej posadzie?