Na drogach naszego powiatu dziś dosyć ślisko. Informują o tym również mławscy strażacy (TUTAJ). Synoptycy ostrzegają przed załamaniem pogody. Od soboty 4 stycznia 2020 r. należy spodziewać się ochłodzenia i opadów śniegu. To za sprawą zbliżającego się do naszego kraju cyklonu Fabian.
Niemieccy meteorolodzy nadali imię Fabio głębokiemu niżowi atmosferycznemu, który powstał u wschodnich wybrzeży Islandii i się pogłębia. Synoptycy ostrzegają, że układ niżowy obejmie całą środkową, północną i wschodnią Europę. Może wywołać burze śnieżne.
W dniu dzisiejszym na drogach w Mławie i okolicach jest dość ślisko, jednak ma być jeszcze gorzej. Portal twojapogoda.pl prognozuje, że już w sobotę 4 stycznia odczujemy pierwszy napływ głębokiego niżu atmosferycznego.
- „Od północnego zachodu na południowy wschód przemieszczać się będzie strefa frontu, co wiązać się będzie ze wzrostem zachmurzenia oraz z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem oraz śniegu. Od Wysp Brytyjskich przez Polskę i kraje skandynawskie aż po Rosję przynosić będzie porywisty wiatr i obfite opady, zarówno deszczu, jak i śniegu. Wichury będą związane z bardzo dużym zróżnicowaniem (gradientem) ciśnienia między ów niżem a wyżami znad środkowej i południowej Europy. Na dystansie 2,5 tysiąca kilometrów ciśnienie będzie się różnić o ponad 90 hPa! To musi spowodować gwałtowne zwiększenie się prędkości przepływu powietrza, a więc tego, co nazywamy wiatrem. (…) Najmocniejszych porywów zachodniego wiatru spodziewamy się w sobotę (4.01). Na przeważającym obszarze kraju mogą one osiągać nawet do 70-90 km/h, nad morzem do 100-110 km/h, a wysoko w górach powyżej 120 km/h.” – czytamy w serwisie.
Sobota to będzie najbardziej niespokojny dzień długiego weekendu. Według przewidywań synoptyków spodziewać się możemy gwałtownego ochłodzenia, deszczu miejscami przechodzącego w deszcz ze śniegiem i śnieg. Niebezpieczne oblodzenie może się pojawić na drogach i chodnikach. Temperatura najwyższa (w ciągu dnia) na naszym terenie to 4 stopnie na plusie.
W niedzielę aura ma być łagodniejsza. Zza chmur wyjrzy słońce. Spodziewane m.in. na wschodzie i w centrum kraju opady śniegu szybko zdążą się roztopić. Spodziewana temperatura najwyższa na naszym terenie to 2 stopnie na plusie. W nocy będzie chłodniej.
W poniedziałek (6 stycznia) w Święto Trzech Króli przewidywana temperatura ma być na poziomie 1 – 2 stopni. Pochmurno i deszczowo (popadać może także śnieg) może na północy kraju. Na Suwalszczyźnie synoptycy spodziewają się mroźnej aury także w ciągu dnia.
Źródło: twojapogoda.pl