YouTube podsumował rok 2017 i opublikował listę najczęściej oglądanych filmów. W Polsce zwyciężył teledysk, w którym można zobaczyć m.in. kadry ze Strzegowa.
Mowa oczywiście o klipie Sławomira do piosenki „Miłość w Zakopanem”. Wykorzystano w nim urywki z trasy koncertowej artysty, w tym z koncertu ze Strzegowa, który… się nie odbył.
Występ został zaplanowany na 26 czerwca 2016 roku z okazji Dnia Strzegowa. Sławomir przyjechał na miejsce ze swoim zespołem. Muzycy rozstawili sprzęt, przeprowadzili nawet próbę. Niestety, zaraz potem nadciągnęła ogromna burza – jak wyglądała widać na teledysku – nagranie należy przewinąć do 2 min.50 sek. Koncert został ostatecznie odwołany.
Strzegowski akcent widać też w 2 min. i 43 s.
Teledysk na YouTube ma prawie 57 milionów wyświetleń.
- R E K L A M A -
Teraz już wszystko wiem, bawiłem grubo się
W Aaameryceee, w U eS a
dla milośnikow Chopina
to są monopole
dla krytyków z Bożej Łaski
tylko w nich „jabole”:)))
Zaje….promocja Wsi i powiatu i portalu…żenada
Dla takich pesymistów jak Jan to nawet złowienie „złotej rybki” będzie żenadą. Strasznie smutny z Ciebie człowiek.
Niektórzy nawet kabaret i śmiech traktują śmiertelnie poważnie.
Sławomir Zapała to przede wszystkim niezły aktor który potrafi rozmieszać. Tobie Panie Janie ewidentnie brak poczucia humoru i stąd taka gorycz 🙁
Miłość, Miłość w Zakopanem
Polewamy się szampanem !!!!
Są osoby które maja wrażliwość na sztukę, dobry gust, słuch muzyczny i dla nich jest muzyka poważna, jazz, dobry pop czy rock. Dla nich jest ciekawe malarstwo, architektura. Takie osoby potrafią zachwycić się pięknem przyrody. Jest reszta bez gustu, bez słuchu, bez tej wrażliwości. I dla nich jest „jeleń na rykowisku” oraz Zenek Martyniuk z „Zielonymi oczami. Trzy akordy grane na okrągło w rytmie polki i teksty o tym że ja ją kocha m a ona mnie nie lub że majteczki są w kropeczki. To jest coś nazywane disco polo.
żałosny jesteś i tyle :)!
Oficer, przecież to są jaja, pastisz, kabaret. Sławomir jest przede wszystkim świetnym aktorem
Słuchanie takiej muzyki stanowi herezję i profanację kultury muzycznej…. Są ludzie którzy nie powinni śpiewać oraz piosenki, które z racji swoich treści są puste i nie powinny być dopuszczane do słuchania w Polsce (To się odnosi do wszystkich piosenek i wykonawców). I to tyle w temacie….
Dopóki te puste teksy nie nawołują do przemocy, nienawiści itp. to niech będą. Dla każdego coś innego. U mnie jak jeszcze kiedyś oglądałem telewizję to przeważnie był włączony kanał Mezzo. Opery, operetki, koncerty muzyki poważnej, jednak Sławomira, Braci figo fago też lubię. Wiadomo. Nie umywają się do Beethovena, Liszta itp., ale tak jak napisał KOlega to jest pastisz, jaja, mówiąc językiem prostym „tak dla beki”.