– Tutaj w pobliżu trzech przychodni, kancelarii adwokackich, banku, sklepów i punktów usługowych można odpocząć na starych, zniszczonych, obdrapanych ławkach pamiętających zapewne czasy głębokiej komuny – napisał do nas czytelnik.
Mławianin nawiązał do informacji z ratusza o tym, że pracownicy spółki Agrosan rozpoczęli wymianę 19 ławek w centrum Mławy, a te stare zostaną ustawione w innych miejscach.
– Przesyłam w załączeniu dla zobrazowania kilka zdjęć skwerów w centrum Mławy oddalonych od siebie o zaledwie kilkaset metrów. Pierwszy to schludnie wyglądający skwer u zbiegu ulic Długiej i Spichrzowej w centrum miasta, gdzie mieszkańcy i przyjezdni mogą miło odpocząć w otoczeniu zadbanej zieleni i na nowych, zadbanych ławkach po zakupach w pobliskiej Biedronce albo przytłoczeni ilością pobranej gotówki z pobliskiego bankomatu. Miło i przyjemnie – zauważył.
Jak porównał, kilkaset metrów dalej, również w centrum miasta – u zbiegu ulic Żwirki i Sądowej -drugi skwer z zielenią i ławkami wygląda zupełnie inaczej.
– Tutaj w pobliżu trzech przychodni, kancelarii adwokackich, banku, sklepów i punktów usługowych można odpocząć na starych, zniszczonych, obdrapanych ławkach, pamiętających zapewne czasy głębokiej komuny. Czas umilą miejscowe lumpy, spożywające tam alkohol, osłonięci niedbale przyciętymi krzakami i drzewami. To chyba taki prezent dla nich od miasta – napisał.
Jego zdaniem, wystarczyłoby wymienić te „stare drapaki, na których nie da się siedzieć i wykosić krzaki, stare płyty chodnikowe wymienić na kostkę, która znajduje się na chodnikach w pobliżu, zadbać o zieleń, a byłoby znacznie przyjemniej i mniej wstydu dla miasta. Lumpy bez osłony krzaków już tak chętnie nie będą tam pić alkoholu, a ludziom tam przechodzącym milej poczekać będzie na wizytę u lekarza czy po udanych zakupach”.
Co na to mławski ratusz?
– Dziękujemy za uwagi dotyczące skweru przy ul. Sądowej i równocześnie informujemy, że podczas przeglądu zieleni na terenie Miasta Mława, który się odbył na przełomie czerwca i lipca br., podjęta została decyzja o wymianie stojących tam ławek. Zostaną one wymontowane i przekazane do remontu w okresie zimowym (listopad/grudzień 2018 r.). Skwer jest na bieżąco oczyszczany, krzewy przycinane, a drzewa podawane pielęgnacji. Niestety – zgodnie z obserwacją czytelnika – prawie każdego dnia miejsce to jest zanieczyszczane odpadami m.in. po spożyciu alkoholu – odpowiedziała Magdalena Grzywacz, rzecznik prasowa urzędu.
Jak dodała, skwer miał być urządzony, jako element odzyskanego dla mieszkańców centrum miasta, w momencie otwarcia ul. Przechodniej. Jest przegotowana jego koncepcja. Rozmowy w sprawie możliwości urządzenia całego traktu wciąż trwają (część działek nie jest własnością miasta). Rozważana jest także rewitalizacja obszaru obejmującego skwer w ramach odrębnego działania.
Uwagi mieszkańca miały dodatkowo zostać przekazane straży miejskiej z prośbą o częstsze patrolowanie tego miejsca.
Lumpownio witaj nam..
Znajdź sobie [wymoderowano] inny nick, ten już od dawna zajęty – nie podszywaj się.
Prezes Wacek Jarząbek jest jeden i uj!
No właśnie kolego i bez ujów, bo Jarząbek tak nie przeklina.
Uj to uj a że Jarząbek ma takie a nie inne skojarzenia to już Jarząbka problem
Mam taki pomysł! A jak by na tym skwerku debatę kandydatów na burmistrza zrobić??? Trzech kandydatów i trzy ławeczki, po środku osoba prowadząca debatę a wszystko transmitowane on-line – co wy na to???
Miejsce może niezbyt dobre ale za to pomysł bardzo dobry.
Tylko czy kandydaci chcieliby wziąć udział w debacie?
Może musiałby zająć się tym np. portal Nasza Mława? 🙂
Uważam, że taką debatę (gdziekolwiek by się nie odbyła) powinna poprowadzić red. Milewska. Jej (profesjonalny w każdym calu) warsztat dziennikarski, etyka zawodowa i wspaniała osobowość, są gwarancją jakości tego przedsięwzięcia (debaty).
Chciał bym zauważyć że koncepcja ulicy przechodniej jest tak realna jak to że w Mławie wybudują nowy stadion narodowy. Wystarczyło by wykosić te kszaczory i ustawić nowe ławki.
Jak to powiedział Ryszard Ochódzki (w „Rozmowach kontrolowanych”) – „To się odbuduje”. Chociaż obecnie jest zwrot bardziej na czasie – rewitalizacja. W związku z tym skwer ten zostanie zrewitalizowany.
A gdzie jest straż miejska????. Może wlepiają komuś mandat za złe parkowanie, a lumpy mogą pić i brudzić, za cichym przyzwoleniem strażników.
Nie widziałam tam jeszcze siedzących normalnych ludzi. Tam od lat przesiadują menele. Pamietam że kiedy był odnawiany i to wcale nie za komuny tylko złotoustego. Wszyscu wtedy sie śmiali że pijakom robią miejsce schadzek.
Ja natomiast widziałam i to nie raz normalnych ludzi tam siedzących.
Od czego jest straż Miejska, mogłaby zwijać stamtąd meneli, a jeśli nie może, to wezwać policję do nich, ale u nas menel to święta krowa, lepiej wziąć na „wytrzźwiałkę” pijanego faceta pod krawatem i w eleganckich butach niż zająć się menelami.
Tak, miasto wymieniało całkiem ładne i w dobrym stanie ławki wokół ratusza, a tu niestety, ławki pamiętają głęboką komunę. Placyk zaniedbany, niesprzątany, a gdyby trochę o niego zadbać (wymienić płytki chodnikowe), posprzątać i postawić nowe ławki (ale z oparciami) wyglądałby uroczo.
Ławki stawiane na nowych skwerach są strasznie niewygodne: po pierwsze są za wysokie, po drugie nie mają oparcia. Może Pan burmistrz, albo Pani rzecznik spróbowaliby posiedzieć na tych ławeczkach troszeczkę – te ławki to buble. Skwerki owszem ładne, ale ławki to tylko do ozdoby (no z braku laku dobry i kit).