Rozpoczęła się jesień, co oznacza wzmożoną aktywność łosi, które od sierpnia do października mają ruję, czyli bukowisko. Ponadto przemieszczają się na nowe tereny żerowania. To sprawia, że częściej niż w innych porach roku można je spotkać na drogach.
Seria zdarzeń z udziałem zwierząt
Tylko w ciągu ostatnich kilku dni na terenie powiatu ciechanowskiego doszło do trzech wypadków drogowych z udziałem tych dużych zwierząt.
W okolicach Mławy, po zderzeniu pociągu z łosiem, konieczna była ewakuacja pociągu, w którym podróżowało 380 pasażerów.
Łosie, choć ogromne i groźne, są zwierzętami ciekawskimi, które nie boją się ludzi ani samochodów. W wyniku zderzenia z pojazdem, najczęściej dochodzi do złamania nóg łosia, a ciężki tułów wpada na kabinę kierowcy i pasażera, co może powodować poważne obrażenia, a nawet śmierć. Zwierzęta natomiast zwykle giną na miejscu.
Pierwszy z ostatnich wypadków miał miejsce w czwartek, o godzinie 18:25, na drodze krajowej nr 60 w Ościsłowie. Jak poinformowała asp. Magdalena Sakowska z Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie, kierujący ciężarowym mercedesem 41-letni mieszkaniec powiatu żuromińskiego uderzył w łosia, który wybiegł prosto przed pojazd.
Kolejny wypadek wydarzył się kilka minut po godzinie 20 na drodze wojewódzkiej nr 617 w Przedwojewie. Tym razem 43-letnia mieszkanka powiatu ciechanowskiego, prowadząca fiata, również uderzyła w łosia. W obu tych przypadkach kierowcy nie odnieśli obrażeń.
Trzeci wypadek miał miejsce około 22:50 na trasie Ciechanów-Sońsk, w miejscowości Bardonki. Po zderzeniu toyoty z łosiem, gdy kierowca otrzymywał pomoc od innych osób, w grupę uderzył kierujący volvo. W wyniku tego zdarzenia siedem osób trafiło do szpitali.
Policja apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na drogach, zwłaszcza w miejscach oznaczonych znakiem A-18b, który ostrzega przed możliwością przechodzenia dzikich zwierząt. Widząc zwierzę przy drodze, należy zwolnić, a nawet zatrzymać się, włączając światła awaryjne, aby ostrzec innych użytkowników drogi.
W razie wypadku z udziałem dzikiej zwierzyny, należy zjechać na pobocze, włączyć światła awaryjne i ustawić trójkąt ostrzegawczy. Miejsce zdarzenia należy zabezpieczyć, pamiętając, że ranne zwierzę może być niebezpieczne. O wypadku trzeba niezwłocznie powiadomić Policję.