Obowiązkowy monitoring na składowiskach, skrócenie czasu magazynowania odpadów, dodatkowe wymogi dla firm przetwarzających i magazynujących śmieci oraz kaucje za składowanie – to niektóre z rozwiązań zaproponowanych przez resort środowiska w projekcie nowej ustawy o odpadach.
MŚ przekazało do konsultacji projekty nowelizacji ustaw o Inspekcji Ochrony Środowiska oraz o odpadach. Zmiany, jak podkreśla się w uzasadnieniu, mają ułatwić i poprawić skuteczność walki z szarą strefą w obszarze gospodarowania odpadami. Chodzi m.in. o ograniczenie zjawiska porzucania odpadów w miejscach do tego nieprzeznaczonych, i terenach, na których zakończono działalność w zakresie gospodarki odpadami niezgodnie z przepisami. Nowe przepisy mają też ograniczyć nasilające się zjawisko pożarów nagromadzonych odpadów.
Propozycje MŚ to pokłosie licznych pożarów składowisk, do których dochodziło w ostatnich tygodniach w różnych częściach kraju. Płonęło m.in. wysypisko w Zgierzu, składowisko opon w Trzebini, czy wysypisko w miejscowości Wszedzień k. Mogilna (Kujawsko-Pomorskie). Zdaniem służb wiele wskazywało na to, że niektóre pożary wysypisk nie były przypadkowe, chodziło o nielegalne pozbycie się odpadów.
Z informacji wojewódzkich inspektorów ochrony środowiska wynika, że w ostatnich latach odnotowano aż 129 przypadków porzucenia odpadów. Z kolei w latach 2013-2017 organy administracji wszczęły 5236 postępowań mających na celu przymuszenie podmiotów odpowiedzialnych za nielegalne zgromadzenie odpadów do ich usunięcia.
Rok na składowanie i monitoring
Nowa ustawa zakłada skrócenie z 3 lat do 1 roku okresu obowiązywania zezwoleń na magazynowanie odpadów. Jak napisano w uzasadnieniu, dotychczasowe trzyletnie terminy stanowią często podstawę do nadużyć w taki sposób, że sam okres magazynowania jest krótszy, a część czasu firma poświęca na zlikwidowanie spółki, co prowadzi do uniknięcia odpowiedzialności za usunięcie odpadów.
Bat na śmieciowych recydywistów
W projekcie zaproponowano przepisy umożliwiające wstrzymanie przez WIOŚ działalności w przypadku stwierdzenia w trakcie kolejnych kontroli takich samych naruszeń (tzw. recydywa), tj. prowadzenie działalności polegającej na zagospodarowaniu odpadów (zbieranie, przetwarzanie odpadów) z naruszeniem warunków posiadanych decyzji bądź w przypadku ich braku.
Magazynowanie odpadów tylko na własnej działce
Kolejnym, nowym instrumentem prawnym, którego celem jest ograniczenie procederu gospodarowania odpadami w sposób niezgodny z obowiązującymi przepisami jest wprowadzenie (w przypadku zbierania odpadów niebezpiecznych oraz odzysku odpadów poprzez wypełnianie terenów niekorzystnie przekształconych) nowego obowiązku posiadania przez posiadacza odpadów tytułu prawnego wyłącznie w formie prawa własności do terenu, na którym dokonywane jest gospodarowanie odpadami.
Wilczy bilet dla śmieciarzy-recydywistów
Projekt wprowadza też nowe podstawy odmowy wydania przez organ właściwy decyzji na gospodarowanie odpadami w przypadku stwierdzenia naruszeń przepisów dotyczących gospodarki odpadami przez podmiot wnioskujący – tzw. „wilczy bilet”. Przepis ma dotyczyć osób fizycznych, które zostały skazane prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo przeciwko środowisku. W stosunku do osób prawnych lub jednostek organizacyjnych ustawa wprowadza zakaz wydania powyższych zezwoleń, jeżeli wspólnik, udziałowiec, akcjonariusz lub członek zarządu został skazany prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo przeciwko środowisku, albo był wspólnikiem, udziałowcem, akcjonariuszem lub członkiem zarządu innego przedsiębiorcy lub przedsiębiorcą będącym osobą fizyczną, w stosunku do którego wydano decyzję o cofnięciu zezwolenia.
Import śmieci pod większą kontrolą
W projekcie zaproponowano zmiany w ustawie o międzynarodowym przemieszczaniu odpadów poprzez dodanie obowiązku pozyskania przez Główny Inspektorat Ochrony środowiska informacji od Państwowej Straży Pożarnej (PSP) na temat funkcjonowania instalacji odbiorcy odpadów przed wydaniem zezwolenia na przywóz odpadów do Polski.
Negatywna opinia PSP dot. zakładu przetwarzania odpadów będzie mogła przełożyć się na sprzeciw wobec planowanego przywozu odpadów do danej instalacji.
Więcej inspektorów i nocne kontrole
Z kolei projekt nowelizacji ustawy o inspekcji ochrony środowiska przyznaje szereg nowych kompetencji tej formacji. Kontrole będą mogły być przeprowadzane o dowolnej porze dnia i nocy. Inspektorzy będą mogli prowadzić kontrole interwencyjne – bez wcześniejszego zawiadomienia. Obowiązek powiadamiania z 7-dniowym wyprzedzeniem ma pozostać dla kontroli planowanych. Projekt zapewnia inspektorowi IOŚ możliwość pomocy innych organów kontroli lub policji. IOŚ będzie mógł także prowadzić obserwację i rejestrację zdarzeń, również przy wykorzystaniu dronów.