Podniesienie kryterium dochodowego przy przyznawaniu świadczeń z funduszu alimentacyjnego, aktywizacja zawodowa dłużników alimentacyjnych, większa odpowiedzialność pracodawców – to niektóre ze zmian w ramach pakietu alimentacyjnego.
– Alimenty to nie łaska rodziców, to obowiązek wobec własnych dzieci. Trzeba skończyć z akceptacją sytuacji, że jest przyzwolenie do tego, że stosujemy szereg wybiegów, żeby nie wywiązać się z obowiązku wobec własnych dzieci – powiedziała wczoraj (22 maja) podczas prezentacji projektu minister Elżbieta Rafalska.
Stanowi on realizację tzw. pakietu alimentacyjnego zawartego w przyjętym przez Radę Ministrów w kwietniu 2017 r. dokumencie „Przegląd systemów wsparcia rodzin”. Minister Rafalska podkreśliła, że mimo iż ściągalność należności budżetu państwa z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu alimentacyjnego wzrosła z niecałych 13 % w 2015 r. do 24,9% w 2017 r., to jej poziom należy nadal uznać za dalece niezadawalający.
Rozwiązania zaproponowane w projekcie to m. in.:
- Skuteczniejsza aktywizacja zawodowa dłużników alimentacyjnych.
- Umożliwienie prowadzenia egzekucji z diet otrzymywanych przez dłużników alimentacyjnych.
- Sankcje dla pracodawców za nielegalne zatrudnienie dłużnika alimentacyjnego.
- Większa odpowiedzialność pracodawcy za niedopełnienie obowiązków związanych z zajęciem wynagrodzenia dłużnika przez komornika sądowego.
- Skuteczniejsza wymiana informacji pomiędzy instytucjami posiadającymi informacje na temat dłużników alimentacyjnych a komornikami.
- Większe uprawnienia Państwowej Inspekcji Pracy – dostęp do danych o miejscu przebywania dłużników alimentacyjnych objętych karą ograniczenia wolności w postaci dozoru elektronicznego, w celu weryfikacji, czy ww. dłużnicy, którzy deklarują brak zatrudnienia, nie wykonują pracy „na czarno”.
- Podwyższenie kryterium dochodowego uprawniającego do świadczeń z funduszu alimentacyjnego do 800 zł.
- Środki odzyskane od dłużników alimentacyjnych w pierwszej kolejności przeznaczane na wzmocnienie egzekucji.