Mikołajki okazały się wyjątkowe dla czworonogów. Tylko jednego dnia schronisko dla bezdomnych zwierząt w Pawłowie zebrało prawie 6 ton karmy.
– Ten dzień był pełen wrażeń, niezapomnianych chwil. Schronisko odwiedziło ok 400 uczniów. Każda ze szkół przywoziła dary dla naszych podopiecznych. Staraliśmy się ugościć wszystkich najlepiej jak potrafiliśmy. Pomagali nam wolontariusze Stowarzyszenie Wolontariuszy Schroniska w Pawłowie za co im bardzo dziękujemy. Pracownicy schroniska uwijali się jak mrówki przyjmując karmę i akcesoria, a mieli co przyjmować dla naszych piesków. Tylko 6 grudnia przekazano dla schroniska ok 5,5 tony karmy (dla porównania w zeszłe Mikołajki 6 grudnia 2018 roku przyjęliśmy ok 3,5 tony) – informuje kierownik schroniska, Milena Niesiobędzka.
Pamiętajmy jednak, że psy przez cały rok trafiają do schronisk nie z własnego wyboru, lecz z powodu naszej nieodpowiedzialności. Pomóc im można zawsze, a szczególnie w tak wyjątkowym miesiącu jakim jest grudzień.
– Psom najbardziej przyda się sucha karma, także taka przeznaczona dla szczeniąt. Schronisko chętnie przyjmie kasze, makarony, ryż, koce, obroże, miski metalowe, smycze, kołnierze do noszenia po zabiegach i środki czystości. Każdy, kto chciałby wesprzeć schronisko, może odwiedzić je i przekazać dary dowolnego dnia – informują pracownicy.
Dokładną listę najbardziej potrzebnych rzeczy w schronisku znaleźć można również na stronie: www.schronisko.pukciechanow.pl.
fot. schronisko dla bezdomnych zwierząt w Pawłowie