Nowa wersja Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców uruchomiona została 13 listopada i od tamtego czasu sprawia problemy kierowcom i urzędnikom z całej Polski. Choć wydawało się, że problem usunięto, w rzeczywistości jest on poważniejszy, niż się wydawało. Nie inaczej jest w Mławie.
Kierowcy, którzy chcą skorzystać z nowego systemu zaczynają tracić cierpliwość. A to dlatego, że zapowiadany przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji jako „największy projekt administracji w Polsce, a być może w całej Europie” już pierwszego dnia swojego funkcjonowania odmówił posłuszeństwa. Mimo upływu czasu wciąż zawiera błędy i nie działa tak, jak powinien. Kierowcy są wściekli, a w wydziałach komunikacji w całej Polsce tworzą się długie kolejki. Właściciele pojazdów mieli mieć łatwiej, tymczasem mają problemy z zarejestrowaniem aut.
– Sytuacja z CEPiK 2.0 nadal nie jest ustabilizowana i wciąż pojawiają się błędy w systemie, które uniemożliwiają sprawną obsługę mieszkańców. Mimo ciągłych aktualizacji i poprawek błędów cały czas są jakieś problemy i zdarzają się sprawy, których urzędnicy nie mogą załatwić w ciągu jednego dnia. Niektóre sprawy zalegają jeszcze od listopada. Nie mamy na to niestety wpływu – informuje Waldemar Borowski, dyrektor wydziału komunikacji. – Nadal prosimy mieszkańców o wyrozumiałość i cierpliwość – apeluje.
Z czym CEPiK 2.0 nie radzi sobie przede wszystkim? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Raz niedogodności pojawiają się przy chęci zezłomowania pojazdu, innym razem przy próbie wymiany tablic rejestracyjnych. Najczęściej zgrzyty na linii kierowcy-pracownicy urzędów-system pojawiają się przy zwykłej rejestracji auta, gdyż takich czynności wykonuje się na co dzień najwięcej.
w końcu program na miarę możliwości pracowników wydziału komunikacji, slow slow….
No i problem jak był jest nadal. Czy w naszym kraju potrafią tylko knocić ? Czy kolejne osoby odpowiedzialne za ten stan rzeczy nadal będą pięknie mówić, chwalić się co też nie zrobili a obywatel jak stał w kolejce tak będzie stał nadal. Wprowadzono ostatnio do prd., że kierowcy nie muszą wozić ze sobą dowodu rejestreacyjnegi i ubezpieczenia no to przygotujcie się drodzy kierowcy, że podczas kontroli drogowej bez tych dokumentów trochę poczekacie. A może to tylko problem Mławy ?