Mieszkaniec gminy Iłowo-Osada od dłuższego czasu dokuczał swoim bliskim, wszczynał awantury, podczas których wyzywał ich i groził im. Policjanci zatrzymali mężczyznę i osadzili w policyjnej celi, a następnie wystąpili do prokuratury o zastosowanie środka zapobiegawczego wobec podejrzanego o znęcanie.
5 listopada Prokurator Rejonowy w Działdowie zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji, zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej i nakazu opuszczenia lokalu mieszkalnego wobec 60-letniego mieszkańca gminy Iłowo-Osada. Mężczyzna jest podejrzany o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad bliskimi. Krewki 60-latek wszczynał awantury domowe, podczas których ubliżał swojej żonie, wyzywał ją i nakazywał opuścić wspólne mieszkanie.
W rodzinie prowadzona była procedura Niebieskiej Karty. W ostatnim okresie agresywne zachowanie mężczyzny nasiliło się. W niedzielę, 4 listopada policjanci interweniowali w jego miejscu zamieszkania dwukrotnie. W tym dniu został on zatrzymany i doprowadzony do działdowskiej jednostki policji w związku z tym, że naruszył nietykalność cielesną swojej żony i groził popełnieniem przestępstwa na jej szkodę . Mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu.
Podejrzanemu postawiono zarzut znęcania się nad żoną. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
dopiero podejmie się właściwe kroki kiedy będzie za późno i ofiara albo oprawca stracą życie. Ogólnie nie ma kar dla takich osób i czują się bezkarni. Niebieska karta?? i co dalej?
Do kto to…
Gdyby dostały wyrok pozbawienia wolności, nawet jeśli w zawieszeniu, to jeszcze nie tak źle. Sąd w Mławie za takie przestępstwo orzeka karę grzywny albo ograniczenia wolności poprzez prace społecznie użyteczne. To jest dopiero kara. Grzywna, którą bardzo często płaci ofiara, bo sprawca jest bezrobotny.
i na tym koniec, facet czyt. pijak i damski bokser dostanie jakiś tam wyrok w zawieszeniu, może nadzór kuratora pfff i dalej będzie robił to co robił i a rodzina cierpi.