Kilkaset beczek i pojemników z nieznaną substancją w trzech miejscach na terenie pow. płońskiego zabezpieczyła płońska policja przy wsparciu funkcjonariuszy KWP zs. w Radomiu i inspektorów WIOŚ.
Wiadomo na pewno, że to nielegalnie składowane odpady. Teraz śledczy ustalają, co za ciecz znajduje się w pojemnikach? Czynności w tej sprawie prowadzone są pod nadzorem prokuratury. Za nieodpowiednie postępowanie z odpadami grozi nawet do 5 lat więzienia.
- 6 lutego br. policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu wraz z płońskimi funkcjonariuszami i pracownikami WIOŚ w dwóch miejscach na terenie Płońska oraz na terenie po żwirowni (gm. Płońsk) ujawnili plastikowe pojemniki oraz metalowe beczki z nieznaną substancją. W Płońsku pojemniki składowane były w halach magazynowych, a znalezionych zostało w sumie około 155 tzw. mauzerów o pojemności 1000 l i około 180 beczek o pojemności 200 l. Ilość pojemników znajdujących się na terenie po żwirowni na chwilę obecną nie jest znana, gdyż są zakopane – informuje podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku.
Policjanci z płońskiej komendy zabezpieczyli wszystkie trzy składowiska i przyległy do nich teren. Czynności na miejscu wykonywane były z udziałem straży pożarnej i WIOŚ. Postępowanie nadzoruje miejscowa prokuratura. Dalsze działania podejmowane w tej sprawie zależą od wyniku badań próbek, które w niedługim czasie zostaną pobrane.