Zgodnie z ustaleniami z poprzedniej, sierpniowej sesji Rady Miasta Mława, rajcowie wczoraj (25 września) opowiedzieli się za koncepcjami tunelu w ciągu ul. Kościuszki, które ich zadaniem byłyby najlepszym rozwiązaniem.
Większość, czyli 13 z 18 obecnych na sali radnych zagłosowało za wariantem 1, tj. tunelem dla pieszych i rowerzystów o długości 18 m, jego koszt oszacowano na 5 mln zł. (Pozostałe koncepcje to: wariant 2 – dla pieszych, rowerzystów i samochodów osobowych oraz warianty 3A i 3B – dla pieszych, rowerzystów, samochodów osobowych i ciężarowych.) To rekomendacja dla burmistrza.
Mimo że przewodniczący Leszek Ośliźlok nie dopuścił do dyskusji przed głosowaniem, ta – dość długa – wywiązała się w punkcie: interpelacje, wolne wnioski i zapytania. Radna Halina Pszczółkowska dociekała ponownie, kto jest odpowiedzialny za likwidację przejazdu w ciągu ul. Kościuszki.
– Pani była w tym gronie, które doskonale wiedziało, że tego przejazdu nie będzie i pani publicznie trzy razy powiedziała, że się tym nie interesowała. Pani powinna znać odpowiedź na pytanie, kto jest winien, ponieważ pani złożyła zawiadomienie do prokuratury na mnie, że przekroczyłem uprawnienia w tym zakresie. Byłem przesłuchiwany prawie cztery godziny w płockiej komendzie policji i jestem niewinny – odparował burmistrz Sławomir Kowalewski.
Do pytania odniósł się także m.in. radny Jerzy Rakowski, burmistrz Mławy w latach 2002– 2006, kiedy zapadały decyzje o budowie w naszym mieście wiaduktów nad torami i związanych z tym rozwiązaniach komunikacyjnych.
– Decyzji nie podjął nikt na tej sali, bo miasto nie było inwestorem, złotówki nie wydało na tą inwestycję, ale jako rada, jako burmistrz byliśmy w pewnym sensie stroną, aczkolwiek nie decyzyjną. (…) Z analiz wyszło, że najlepszym rozwiązaniem jest taki układ [jak obecnie – przyp. red.]. Mławie groziło, że będą tylko dwa wiadukty, ale staraniem moim, rady, wielu urzędników, uratowaliśmy wiadukt w dzielnicy przemysłowej – tłumaczył.
Jak podkreślał, na dzień dzisiejszy chodzi o szybkie działania i dlatego głosował na wariant 1.
„Mławie groziło, że będą tylko dwa wiadukty, ale staraniem moim, rady…” MAMY TERAZ TYLKO DWA WIADUKTY.
„…uratowaliśmy wiadukt w dzielnicy przemysłowej” – jak można było ratować coś, co nie istniało.
Mocarz z tego Rakowskiego.
Trzeba było ratować przejazd na Kościuszki, który był częściej używany niż przejazd na Mława Miasto, bo o tym przejeździe w dzielnicy przemysłowej nie wspomnę.
Na Kościuszki powinien być planowany od samego początku tunel ze względu na zabudowę i to można było z PKP wynegocjować Panie Rakowski. Panie Kowalewski, gdyby się pan sprężył w swoich działaniach przywróciłby pan koncepcję tunelu dla wszystkich i PKP by to wykonała, ale dla Pana Wólka, to ta gorsza dzielnica, o której pan zapomina, ale mam nadzieję, że przy urnach wyborczych mieszkańcy Wólki nie zapomną Panu tych decyzji i tej arogancji wobec nich.
Ja także popieram Wólkę i jej mieszkańców i na pewno nie postawię krzyżyka przy nazwisku pana i pańskich radnych
Mieszkańcy Mławy – solidaryzujmy się z Wólką.
Tylko Kiełbiński obiecał przejazd ale czy to jest realne?
jak ci nie pasi to się wyprowadź do lasu.