Czym mamy zakrywać nos i usta w czasie pandemii mają doprecyzować rządzący. Zapowiadają nowe rozporządzenie.
Jakkolwiek oceniając umocowanie prawne rozporządzenia wprowadzającego nakaz zakrywania nosa i ust, osoby stosujące się do niego mają pewną dowolność. Można zakrywać nos i usta różnego rodzaju maseczkami, kominami, a także przyłbicami. Wiele osób zainwestowało, w co najmniej kilka takich zabezpieczeń (można by się spierać jak skutecznych).
Teraz okazuje się, że rządzący mają na to inny pomysł. Zapowiadają doprecyzowanie przepisów. Popularne przyłbice, kominy, szaliki czy też maseczki bawełniane mogą nie wystarczyć. Prawdopodobnie nie będzie można nimi zakrywać nosa i ust. Mówi się, że ma to być przynajmniej maseczka chirurgiczna.
Powód rozważanych zmian? W ocenie rządzących przyłbice, szaliki czy maseczki bawełniane mają nie zapewniać takiego bezpieczeństwa, jak np. maseczka chirurgiczna.
Zapowiedzi w tej sprawie wywołały burzę w mediach. Jak na razie rozporządzenia w tej sprawie jeszcze nie ma. Natomiast Rzecznik Ministerstwa Zdrowia stwierdził, że „trwa dyskusja o jakości materiałów wykorzystywanych do zasłaniania nosa i ust w czasie pandemii”.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
- R E K L A M A -
Słusznie . Niektóre przylbice wyglądają wręcz komicznie, te które ani to nosa nie zakrywają ani nawet ust porządnie. A lazi tak jedna z druga z zaparowanym tym dziadostwem.
Mławianka według Ciebie te brudne szmaty noszone pod nosem albo na brodzie zabezpieczają? Ktoś na tej zmianie chce znowu zarobić. Zdecydowanie wolę przyłbicę, którą można zdezynfekować.Tylko ktoś o ograniczonym myśleniu wypowiada się tak złośliwie,albo z natury jest złośliwym.
Może Ty Helenka masz jedna szmate ktorej pewnie nie pierzesz i się tu tak rzucasz. Niestety ile byś tu na mnie nie napluła będziesz tą szmatę musiala nosić bo przylbice pójdą w niepamięć. Twoja w tym sprawa jak będziesz często maseczki wymieniala. Ja używam raz i po powrocie do domu wyrzucam.
Typowa mentalność złośliwego człowieka .Nie zamierzałam na nikogo pluć. Wyraziłam tylko swoje zdanie, czego nie można powiedzieć Mławianko o Twojej wylewającej się żółci .Ale jeśli ulżyło Ci po wylaniu tego jadu to może będziesz milsza w swoich wypowiedziach.
Ale przecież ja tylko wyrazam swoje zdanie Heleno, natomiast to Ty nazwałaś mnie ograniczoną osobą złośliwą z natury. Cóż no łatwo po tym stwierdzić jakiego typu ty człowiekiem jesteś, odpuść sobie bo Cie ta żółć zaleje i nie mierz mnie swoja miarą, bo ja się tylko broniłam po Twoim wstrętnym komentarzu.
Rządzący też chodzą w przylbicach,wystepuja przed kamerami w nich,sanepid też przyłbice ma,w urzędach też mają przyłbice.Wiec chyba przykład oni powinni dawać,a nie tylko zakazywać,a sami robią co chcą.
W szpitalach też w tym łaza,a pani podobno pracuje w szpitalu.Po co ta złośliwość.
Nie ma dowodów naukowych na skutecznisc maseczek na twarz używanych w populacji na skalę kraju.
No i słusznie.
W końcu poszli po rozum do głowy.
Na początku, gdy był problem z maseczkami, to ja rozumiem, że można było używać wszystkiego, niektórzy robili sobie maseczki nawet z ręczników jednorazowych i publicznie w nich się prezentowali. No ale to już trzeba nie umieć myśleć żeby na taki pomysł wpaść i jeszcze go próbować szerzyć.