Pośpiech, chwila nieuwagi, patrol policji na drodze i mandat gotowy. Zwykle kierowcy przekonują się, ile to kosztuje kiedy jest za późno. Mławscy mundurowi przypominają taryfikator mandatów.
To przy okazji podsumowania niedawnych kaskadowych pomiarów prędkości. Celem akcji było ograniczenie liczbę tragicznych zdarzeń. Poza przekroczeniami dozwolonej prędkości policjanci reagują także na inne wykroczenia uczestników ruchu drogowego.
- Działania prowadzone były 6 marca. Policjanci przeprowadzili 58 kontroli pojazdów, ujawniono 40 przekroczeń dozwolonej prędkości – informuje asp. szt. Anna Pawłowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mławie.
Zgodnie z taryfikatorem, za przekraczanie dozwolonej prędkości grozi mandat oraz punkty karne:
- od 11 do 20 km/h – 50 do 100 zł, 2 punkty karne
- od 21 do 30 km/h – 100 do 200 zł, 4 punkty karne
- od 31 do 40 km/h – 200 do 300 zł, 6 punktów karnych
- od 41 do 50 km/h – 300 do 400 zł, 8 punktów karnych
- od 51 km/h i więcej – 400 do 500 zł, 10 punktów karnych
Działania miały zasięg ogólnokrajowy. Mławscy policjanci współpracowali z kolegami, z ościennych jednostek, kontrolując prędkość statycznie i dynamicznie – głównie w miejscach, gdzie wcześniej dochodziło już do groźnych zdarzeń drogowych. Wśród przyczyn wypadków – prędkość pozostaje niezmiennie głównym czynnikiem. Działania prowadzone są systematycznie.
mandaty kosztują a Yanosik nie….
Śmieszne kwooty.
Kwoty nic tu nie zmienią, jeżeli dla Ciebie jest to śmieszna kwota, to i 2000 będzie śmieszne. powyżej 20 km/h zatrzymanie prawa jazdy np. na miesiąc nauczyłoby niejednego pokory, a jazda bez uprawniwń lub z zakazem powinna być karana sprzątaniem chodników i opróżnianiem koszy w centrum miasta