Przypomnijmy – w październiku 2014 r. zakończono pierwszy etap remontu domu kultury. Modernizacja nie objęła jednak sali kina, na której remont wciąż czekają mieszkańcy.
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Mława w budżecie dla domu kultury zabezpieczonych zostało 96 tys. zł. Na co zostaną przeznaczone pieniądze?
– Niecałe 19 tys. zł. z całej sumy już przeznaczone zostało na remont kina. Jednak były to jedynie naprawy tzw. kosmetyczne – informuje główna księgowa Teresa Wysocka. – Poprawione zostały schody, naprawiono także odpadające rynny. Tą usługę wykonywała spółdzielnia mieszkaniowa. Koszt remontu wraz z robocizną wyniósł ok. 12 tys. zł. Zakupiono również nowe kotary warte ok. 5,5 tys. zł. W tej chwili czekamy na ich montaż – wyjaśnia Teresa Wysocka.
Reszta dotacji – jak dowiedział się portal „Nasza Mława” – wykorzystana zostanie na wydarzenia kulturalne organizowane przez MDK, które odbywać się będą od 1 września do końca roku.
– Zabrakło nam pieniędzy na organizację wydarzeń. Zaplanowaliśmy mniejsze koszty imprez. Niestety wykonawcy podnieśli nam stawki – wyjaśnia księgowa.
Ja bym proponował zacząć od wymiany siedzeń na nowe, by one pamiętają jeszcze chyba komunę.
Taka subwencja to nie czasem na Nalot bombowy który odbył się 24 sierpnia? Czy te pieniądze zostały już rozliczone? czy są nadal dostępne na przyszłe wydarzenia kulturalne? więcej pytań niż odpowiedzi
spoko spoko, na pewno fundusze pójdą dla zewnętrznych agencji organizujących imprezy
Jeśli można prosić władze miasto ,to bardzo proszę wyremontujcie salę kinową,bardzo lubię z dzieciakami chodzić do kina ,ale do takiej sali to wstyd tam dzieciaki brać.Proszę więc o remont!!!!!!!
Wyremontujcie w końcu kino. Wstyd kogoś tam zaprosić.
Aż tyle im zabrakło? Na te kapele z praskiej czy piknik z psami?
No i remontu, a w zasadzie modernizacji kina nie będzie, czy w ogóle ratusz stara się o jakąś dotację na ten cel z funduszy zewnętrznych? – pewnie nie, bo po co, jak coś to burmistrz przecież może to zrealizować za obligacje. Tyle tylko, że nawet przed wyborami nabrał wody w usta i nawet nie wspomina o modernizacji kina czyli II etapie MDK. Ile pieniędzy z tego tytułu poszło w błoto? – przecież był projekt II etapu, który już stracił ważność. Za te zbędne projekty (wszystkie), to burmistrz powinien zwrócić kasę miastu z własnej kieszeni, bo zbyt ochoczo zatrudnia projektantów, a projekty lądują koszu