– Ludzie nie traktują tak nawet zwierząt, jak zachował się sprawca wypadku, zostawiając ciężko ranną dziewczynę na chodniku i odjeżdżając — alarmuje jeden z internautów o zdarzeniu z 2 listopada w Mławie. 47-latek potrącił dziewczynę na pasach i uciekł. Okazało się, że nie powinien był wsiadać za kółko.
Potrącił dziewczynę na pasach i uciekł. Ludzie nie traktują tak nawet zwierząt
Zwrócili się do nas internauci zainteresowani nagłośnieniem zdarzenia, do którego doszło 2 listopada 2024 r. Opisano nam sytuację potrącenia przez samochód młodej 20-letniej kobiety na pastach na ulicy ul. Napoleońskiej w Mławie.
– Dziewczyna w wieku około 20 lat przechodziła przez przejście i praktycznie już była na drugiej stronie i uderzyło w nią auto marki Ford Focus […] dziewczyna odrzucona siłą uderzenia poleciała na chodnik i uderzyła głową. Sprawcy wysiedli i wsiedli do auta, nie wzywając karetki, policji, nie udzielając pomocy i odjechali, zostawiając półprzytomną dziewczynę ranną na chodniku. Świadek widział sprawców, jest też fotografia auta i tych osób, które uciekły. Dziewczyna z pęknięta kością szczęki, czaszki, po przyjeździe karetki została zabrana do mławskiego szpitala i później do Warszawy. Sprawcy zostali zatrzymani. Proszę o nagłośnienie sprawy, bo jest sporo niejasności […] Proszę o nagłośnienie tematu, bo ludzie nie traktują tak nawet zwierząt, jak zachował się sprawca wypadku, zostawiając ciężko ranną dziewczynę na chodniku i odjeżdżając — alarmuje oburzony internauta.
Mławska policja przesłała nam w odpowiedzi informację na temat zdarzenia.
– Trwają czynności mławskiej policji, w sprawie zdarzenia drogowego, w którym ranna została piesza, przechodząca przez przejście, na ul. Napoleońskiej w Mławie. Do zdarzenia doszło w sobotę (02.11), przed godz. 17. Kierowca forda, który potrącił kobietę, odjechał z miejsca zdarzenia. Służby ratunkowe powiadomiła matka rannej kobiety, która przyjechała na miejsce wypadku — informuje asp.szt. Anna Pawłowska z Komendy Powiatowej Policji w Mławie.
Mundurowi ustalili kierującego samochodem, który potrącił młodą kobietę. 47-letni mławianin ma zakaz kierowania pojazdami.
– Krótko po tym zgłoszeniu, interweniujący policjanci ustalili kierującego fordem, którym okazał się 47-letni mławianin. Mężczyzna ma obowiązujący zakaz kierowania pojazdami, wydany przez Sąd Rejonowy w Mławie. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący fordem, jadąc ul. Napoleońską, w rejonie skrzyżowania z ul. Cmentarną w Mławie, potrącił znajdującą się na przejściu, 20-letnią kobietę. Po zdarzeniu zatrzymał się na chwilę, zapytał kobietę, czy nic jej się nie stało i odjechał. Piesza, z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala w Mławie. Pomoc wezwała dopiero matka rannej kobiety, która przyjechała na miejsce wypadku. Kierujący fordem, 47-latni mieszkaniec Mławy, został już przesłuchany. Trwają dalsze, szczegółowe ustalenia. Postępowanie prowadzi mławska komenda policji — dodaje przedstawicielka mławskiej policji.
Obowiązek powiadomienia służb o wypadku
Policja przypomina, że będąc uczestnikiem lub świadkiem wypadku, należy niezwłocznie powiadomić służby ratunkowe, dzwoniąc pod numer alarmowy 112, zabezpieczyć miejsce zdarzenia, w miarę swoich możliwości udzielić osobie rannej pierwszej pomocy, oczekiwać na przyjazd służb ratunkowych.
I dlatego powinno się zabierać auta takim śmieciom. Mandat czy odebrania prawa jazdy to żadna kara.
Wypadek może zdarzyć sie każdemu ale trzeba być człowiekiem i się godnie zachowac i przynajmniej próbować ratować ludzkie życie , w tym przypadku podejście bez skrupulow kierowcy i pasażera jak u świadomego mordercy . Takie samo powinno być postępowanie karne ze strony prokuratory i sędziego jak zachowanie tych panów z auta czyli bez skrupułów i dla jednego i drugiego kara maksymalna bez zastosowania środków łagodzących .
No niestety znowu obywatel polski wykazał się wzorowo postawą. W dodatku obywatel z zakazem prowadzenia pojazdów. Gdzie ci szaleńcy zza wschodniej granicy którzy tak podobno rozbijają się samochodami.
Za sam odjazd z miejsca zdarzenia i zostawienie człowieka rannego bez reakcji i próby pomocy wyrok z górnej półki i dożywotni zakaz jazdy i to sama dla pasażera ze nie zareagował.
Gdzie jest policja. Od kilku dni praktycznie nie widać ich na ulicach????? Podobno strajkują ale ma się to nie wydać
Podobno połowa etatów jest obsadzona, a połowa to wakaty, a więc i nie widać policjantów. Gdyby nawet była pełna obsada, to i tak nie dadzą rady obstawić wszystkich ulic, wszystkich skrzyżowań, wszystkich terenów przyszkolnych, wszystkich bloków itp. itd. – ludzie zacznijcie trochę myśleć, a nie tylko czekać na gotowe i wołać daj, daj. Dajcie coś i z siebie, a nie tylko stawiacie wymagania i żądania z d…y wzięte.
Napoleońska to ulica która wieczorem i popołudniami przypomina tor wyścigowy , w ostatnim czasie jest dużo potrąceń na tej ulicy a nikt się tym nie przejmuje . Powinni zamontować progi i by się odechciało jechać 100/120 na godzinę że aby słychać świst w uszach .To bardzo ruchliwa ulica przejść z dzieckiem ta ulica w godzinach 7/8 graniczy z cudem bo przecież ludzie się spieszą do pracy i wg .