Ponad 700 uczestników wzięło udział w VI Mławskim Święcie Rowerów. To niekwestionowany rekord wszystkich edycji. Dwie trasy, tysiące przejechanych kilometrów, wyścigi na rowerkach biegowych dla najmłodszych, jazda tandemem, 10 stoisk kół gospodyń z całego powiatu. Tak można podsumować imprezę.
Ponad 700 uczestników
Na wydarzenie przybyły całe, kilkupokoleniowe rodziny, amatorzy jazdy na dwóch kółkach, ale również zawodowi kolarze, którzy cenią sobie mławskie trasy i dobrą atmosferę naszego święta. Pierwszych 500 uczestników otrzymało koszulkę z pamiątkowym nadrukiem.
O 12.00 na starcie stanęło kilkaset osób i chwilę później wspólnie wyruszyło w trasę. Kolejni rowerzyści dołączali później – wydarzenie trwało do 17.00 i, zgodnie z założeniami, każdy mógł zacząć o dowolnej porze i przejechać dowolną liczbę kilometrów.
W przerwach między kolejnymi kółkami uczestnicy mieli do dyspozycji atrakcje przygotowane przez MOSiR. Na dzieci czekały dmuchańce. O to, żeby nikt nie był głodny, zadbało 10 kół gospodyń z powiatu mławskiego. Można też było poczęstować się daniami z grilla.
Wyścigi dla maluchów na rowerkach
Dużym zainteresowaniem cieszyła się nowość tegorocznego święta – wyścigi dla maluchów na rowerkach biegowych. Dzieci dały z siebie wiele – wszyscy mali zawodnicy otrzymali medale. Finałem wydarzenia było losowanie nagród. Aby mieć szansę na wygraną wystarczyło przejechać wyznaczoną trasę i odebrać los – ich liczba mogła być nieograniczona. Do rozdania było blisko 200 nagród – w tym rowery oraz sprzęt RTV i AGD.
O Było bardzo fajnie , dużo atrakcji i piknikowa atmosfera.
Super impreza, w końcu wyglada to tak jak należy, brawo
Pozdrawiamy Pana z hulajnogi