Spokojnie, nie wszyscy. Sezon rowerowy w pełni, a zatem mundurowi mogą skorzystać z możliwości patrolowania terenu także na jednośladach. Ma to wiele zalet. Rowerem łatwo dotrzeć w trudno dostępne miejsca, a poza tym jest on… cichy. A to wielka zaleta w pracy policjanta.
Przypomnijmy. Pierwszy rowerowy patrol na ulice Mławy wyjechał w 2011 roku. Policjanci na jednośladach poruszają się w przystosowanych do tego mundurach, które nie utrudniają jazdy. Tak jak każdego roku tego typu patrole będzie można spotkać do końca wakacji, a jeśli pogoda dopisze – nawet dłużej. Nie ma też co kryć, że są one mniej kosztowne, a policjanci na rowerach poruszają się zdecydowanie szybciej niż ci z patroli pieszych.
Mławska komenda nie pozostaje w tyle z nowościami – rowery i motocykle, z których korzysta od wielu lat nikogo już nie dziwią. Dużym zaskoczeniem byłyby natomiast patole konne, ale tych w Mławie raczej nie będzie, bo na razie nie ma takiej potrzeby.
Dla niektórych policjantów to może być ogromny problem bo są za leniwi no i jak tu spać na rowerze?
Dobry dzielnicowy i przyjazny, mowa o Panu Granoszewski.