Bilety kupowali w ostatniej chwili, dzień przed wylotem w dniu otwarcia międzynarodowego nieba dla polskich samolotów. Wystartowali z Katowic do Bułgarii, za kilka dni kolejni turyści polecą do Grecji – to najbardziej oblegane kierunki lotów. Po zdjęciu zakazów nałożonych w związku z pandemią koronawirusa to prawdopodobnie Polacy będą w tym roku najchętniej podróżować poza granice swojej ojczyzny.
Samoloty mają ograniczenia nałożone w związku z pandemią, może być w nich zajęta tylko połowa miejsc. W ten sposób największy Airbus A320 może, zamiast 180, zabrać na pokład 90 osób.
Pierwszy i drugi lot wykonano do Burgas w Bułgarii z 70 pasażerami w każdym. To bardzo cieszy przewoźników, bowiem turyści mieli mało czasu na podjęcie decyzji o wylocie, a aż tylu się zdecydowało. Świadczy także o potencjale tkwiącym w przelotach skierowanych dla polskiego klienta.
Obecnie loty mogą być wykonywane do kurortów w Bułgarii, Czarnogórze, Chorwacji na Cyprze i we Włoszech. Do tego grona 1 lipca dołączy Grecja.
Porażająca głupota, oby za nią nie zapłacili życiem.
Do Włoch na wakacje 🙁 Ludzie zupełnie nie myślą . Przecież jak zachorują na wakacjach to od razu trafiają do wloskiego szpitala bez możliwości odwiedzin. Tylko niech potem nie ściąga ich Państwo za pieniądze podatników do Polski bo dlaczego wszyscy mamy płacić za czyjąś głupotę !