Płaca minimalna w 2023 roku wzrośnie dwukrotnie. Rząd podjął taką decyzję. To o wiele więcej niż wymaga ustawa.
Płaca minimalna dwa razy w górę
Z ustawy wynika konieczność dwukrotnej waloryzacji najniższej krajowej w przypadku gdy prognozowana inflacja przekroczy 5%. W obecnym roku próg ten przekroczono już 3-krotnie, bo inflacja wyniosła już ponad 16% a według niektórych ekonomistów do końca roku sięgnie nawet poziomu 20%.
Pierwszy raz najniższa krajowa wrośnie wraz z początkiem roku drugi raz od jego połowy, czyli od 1 lipca.
Stawki płacy minimalnej przyjęte przez rząd są wyższe od tych zapowiadanych i wynoszą:
- Od 1 stycznia 2023 r. minimalne wynagrodzenie to kwota brutto 3490 zł (ok. 2700 zł netto), a minimalne wynagrodzenie godzinowe brutto 22,80 zł.
- Od 1 lipca 2023 r. minimalne wynagrodzenie brutto to kwota 3600 zł (ponad 2780 zł netto), a minimalne wynagrodzenie godzinowe brutto 23,50 zł.
Trzeba pamiętać, że skutkiem tej podwyżki będzie nie tylko wyższa płaca minimalna dla najmniej zarabiających, ale także wyższe składki ZUS, w tym dla przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Wzrosną także opłaty powiązane z wysokością płac.
A ludzie po 30 latach pracy będą mieli najniższą krajową. Nieładnie
Ludzie po 20 latach pracy w takim np lg cały czas zarabiają najniższa krajowa bo tam nie ma podwyżek za staż. Osoba zarabiająca najniższa krajowa ma żałować tych co dotychczas mieli ciut więcej bo się z nimi zrównają. Co za sens i logika? Ten biedny ma być cały czas biedny, zgadzać musi się wszystko. Idź do pracodawcy i z nim rozmawiaj o podwyżce a nie żałujesz tym co mają najmniej.